Wydarzenia

Dwugłos trenerski po meczu w Kielcach

2011-09-10 18:37:20
Korona Kielce pokonała w spotkaniu 6. kolejki T-Mobile Ekstraklasy Śląsk Wrocław 2:1. Prezentujemy pomeczowe wypowiedzi szkoleniowców obu drużyn, Leszka Ojrzyńskiego i Oresta Lenczyka.
Leszek Ojrzyński (trener Korony Kielce): Bardzo się cieszymy, bo chcieliśmy ten mecz wygrać. Początek spotkania nie ułożył się po naszej myśli, byliśmy trochę zestresowani stawką tego starcia. Na szczęście ocknęliśmy się i zdobyliśmy bramki, które dały nam w końcowym rozrachunku 3 punkty. Dla mnie ten dzień będzie szczególny, bo po raz pierwszy - i może nie na długo - zespół prowadzony przeze mnie został liderem rozgrywek ligowych. Cieszymy się, ale tylko dzisiaj. Naszym celem jest utrzymanie się, a z 12 punktami tego nie zrobimy. Nie jesteśmy drużyną, która gra jedną z lepszych piłek w kraju. Nadrabiamy za to walką.

Orest Lenczyk (trener Śląska Wrocław): Jechaliśmy na trudny mecz, który okazał się bardzo ciężki. Prowadziliśmy na początku meczu, momentami grając dobrze, ale popełniliśmy błędy w kryciu. Takie sytuacje, jak przy pierwszym straconym golu, mogą się zdarzać na treningu czy sparingu. Od tego momentu Korona zaczęła grać, też przez wykorzystanie doświadczenia części zawodników. Graliśmy bardzo nerwowo, po 2-3 podaniach traciliśmy piłkę. Drugi gol to efekt właśnie takiej gry. W zasadzie gra miejscowych nie była dla nas niespodzianką, wiedzieliśmy, że tu będzie bardziej krwiście niż złociście. Jest to dla nas znacząca porażka, tym bardziej, że z Widzewem też przegraliśmy po prezentach. Widać było brak lidera, jakim jest Sebastian Mila. Bez niego nie byliśmy aż tak groźni, jak mógłbym się tego spodziewać.
Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław