Flota Świnoujście - Śląsk Wrocław (zapowiedź)
2013-03-27 12:21:51
Śląsk Wrocław staje przed szansą na awans do półfinału Pucharu Polski. By zagrać w tej fazie rozgrywek, wrocławianie muszą wyeliminować Flotę Świnoujście.
Przed miesiącem, w pierwszym meczu tych zespołów, mistrzowie Polski wygrali 3:2, choć początek spotkania nie ułożył się po ich myśli. Po kilkudziesięciu sekundach od rozpoczęcia arbiter podyktował rzut karny dla Floty i wyrzucił z boiska Rafała Gikiewicza, a jedenastkę na gola zamienił Bartłomiej Niedziela. Podopieczni Stanislava Levego wyrównali za sprawą Krzysztofa Ostrowskiego, ale pierwszoligowcy zadali kolejny cios, a tym razem do siatki trafił Krzysztof Bodziony. Ostatecznie jednak Śląsk zdobył jeszcze dwie bramki po strzałach Waldemara Soboty i Piotra Ćwielonga i wypracował minimalną zaliczkę przed rewanżem.
Faworytem tego starcia bez wątpienia będą mistrzowie Polski. Trzeba jednak pamiętać, że Flota to ambitny i waleczny zespół, który znajduje się w czołówce pierwszej ligi. Podopieczni Dominika Nowaka spisują się jednak ostatnio zdecydowanie poniżej oczekiwań - rundę wiosenną w pierwszej lidze rozpoczęli od dwóch porażek (1:2 z Olimpią Grudziądz i Polonią Bytom). Szczególnie przegrana z bytomianami była bardzo bolesna, bowiem zwycięstwo nad Flotą było dla Polonii premierową wygraną w tym sezonie!
Trener Śląska Stanislav Levy będzie musiał radzić sobie w środowym meczu bez Przemysława Kaźmierczaka i Rafała Gikiewicza, którzy pauzują za czerwone kartki otrzymane w poprzednich meczach Pucharu Polski. Z kolei w zespole Floty na pewno nie ujrzymy Sebastiana Olszara, Radosława Jasińskiego i Ivana Udarevicia. Wszyscy ci zawodnicy mają przymusowe wolne ze względu na kartki.
Zwycięstwo 1:0, 2:1 lub każde inne wyższe da Flocie awans do półfinału, gdzie już czeka Wisła Kraków. Jeśli natomiast to wrocławianie wygrają albo padnie remis, wtedy to oni będą świętować przejście do kolejnej rundy. W przypadku wygranej zespołu ze Świnoujścia 3:2, do wyłonienia zwycięzcy dwumeczu niezbędna będzie dogrywka i ewentualne rzuty karne.
Kto okaże się lepszy w środowej potyczce? Czy Flota wreszcie przełamie złą serię meczów bez wygranej i odprawi mistrzów Polski? A może to Śląsk po trzech remisach w T-Mobile Ekstraklasie wreszcie odniesie zwycięstwo? Przekonamy się kilka chwil po końcowym gwizdku sędziego Tomasza Garbowskiego. Początek spotkania o godzinie 14.
Faworytem tego starcia bez wątpienia będą mistrzowie Polski. Trzeba jednak pamiętać, że Flota to ambitny i waleczny zespół, który znajduje się w czołówce pierwszej ligi. Podopieczni Dominika Nowaka spisują się jednak ostatnio zdecydowanie poniżej oczekiwań - rundę wiosenną w pierwszej lidze rozpoczęli od dwóch porażek (1:2 z Olimpią Grudziądz i Polonią Bytom). Szczególnie przegrana z bytomianami była bardzo bolesna, bowiem zwycięstwo nad Flotą było dla Polonii premierową wygraną w tym sezonie!
Trener Śląska Stanislav Levy będzie musiał radzić sobie w środowym meczu bez Przemysława Kaźmierczaka i Rafała Gikiewicza, którzy pauzują za czerwone kartki otrzymane w poprzednich meczach Pucharu Polski. Z kolei w zespole Floty na pewno nie ujrzymy Sebastiana Olszara, Radosława Jasińskiego i Ivana Udarevicia. Wszyscy ci zawodnicy mają przymusowe wolne ze względu na kartki.
Zwycięstwo 1:0, 2:1 lub każde inne wyższe da Flocie awans do półfinału, gdzie już czeka Wisła Kraków. Jeśli natomiast to wrocławianie wygrają albo padnie remis, wtedy to oni będą świętować przejście do kolejnej rundy. W przypadku wygranej zespołu ze Świnoujścia 3:2, do wyłonienia zwycięzcy dwumeczu niezbędna będzie dogrywka i ewentualne rzuty karne.
Kto okaże się lepszy w środowej potyczce? Czy Flota wreszcie przełamie złą serię meczów bez wygranej i odprawi mistrzów Polski? A może to Śląsk po trzech remisach w T-Mobile Ekstraklasie wreszcie odniesie zwycięstwo? Przekonamy się kilka chwil po końcowym gwizdku sędziego Tomasza Garbowskiego. Początek spotkania o godzinie 14.