Furmaniak: Spełniam swoje marzenie | Piłka kobiet

Dzień dobry we Wrocławiu! Do stolicy Dolnego Śląska mogłaś przeprowadzić się już dwa lata temu, lecz dopiero teraz zostałaś zawodniczką Śląska. Jakie odczucia towarzyszą Ci po podpisaniu kontraktu?  

Anna Furmaniak: Tak to prawda, zdecydowałam się jednak na dokończenie edukacji w moim rodzinnym mieście. Poza tym, obiecałam byłemu klubowi, że jeszcze zostanę i pomogę im w rozgrywkach. Z nowego kontraktu bardzo się cieszę, to duży krok w stronę profesjonalizacji mojej gry w piłkę. Gra w Ekstralidze była moim marzeniem i teraz znalazłam się w miejscu, w którym mogę je spełnić. W dodatku moja babcia bardzo chciała, żebym tu trafiła. Odkąd gram w piłkę, babcia obserwuje kobiece rozgrywki, a Śląsk podobał się jej najbardziej - oglądała chyba wszystkie mecze.

Poprzedni sezon rozegrałaś w pierwszej lidze, w zespole Pragi Warszawa. Jak oceniasz ten rok w Twoim wykonaniu?

Nie ukrywam, że to był ciężki rok, ale uważam, że bardzo rozwinęłam się pod kątem mentalnym. Ten sezon wiele mnie nauczył, w zespole nie panowała dobra atmosfera, ale wszyscy razem z tego wyszliśmy, z czego jestem dumna. Pod względem piłkarskim również zrobiłam postęp, rozegrałam sporo meczów na poziomie pierwszej ligi, która w mojej opinii nie odstaje aż tak od najwyższej klasy rozgrywkowej. Poza tym grałam również w futsal w AWF-ie Warszawa, to też bardzo poprawiło moją technikę.

Wchodzisz na najwyższy poziom rozgrywkowy. Czujesz się gotowa na taki krok?

Zdecydowanie tak. Grając w pierwszej lidze odczuwałam, że to dla mnie za mało. Od dłuższego czasu potrzebowałam nowego wyzwania.

Przed końcem ubiegłego sezonu otrzymałaś kilka ofert. Dlaczego ostatecznie zdecydowałaś się na dołączenie do Śląska?

Przekonało mnie wiele rzeczy, przede wszystkim to, że jest tu przemyślany projekt sportowy, najwyższa klasa rozgrywkowa i młoda, perspektywiczna drużyna. Tak jak rozmawialiśmy - byłam już tutaj kiedyś i mi się podobało, a że po wejściu drużyny w struktury Śląska jest jeszcze lepiej to uznałam, że nie ma się nad czym zastanawiać. Czuję, że to jest to.

Nasi kibice są na pewno ciekawi, w jaki sposób możesz wzmocnić drużynę. Opisz proszę nam swój styl gry i atuty, którymi się charakteryzujesz.

Jestem środkową pomocniczką, powiedziałabym, że bardziej ofensywną niż defensywną. Myślę, że do zespołu mogę wnieść dobrą technikę, chciałabym też na pewno pomóc drużynie bramkami i asystami. Oczywiście najpierw muszę przekonać do siebie trenera.

Jakie cele stawiasz sobie na nadchodzący sezon?

Chciałabym, abyśmy zdobyli jak najwyższe miejsce w lidze. Zależy mi na regularnej grze, więc najpierw chciałabym wypracować sobie zaufanie sztabu, otrzymać minuty na boisku i udowodnić, że warto było na mnie postawić. Nie zakładam sobie konkretnego celu liczbowego.

Na koniec poproszę Cię o jakieś słowa w kierunku naszych kibiców - co chciałabyś im przekazać?

Cieszę się, że mogę tu być i że ta drużyna ma zaangażowanych i wspierających kibiców.  Do zobaczenia w nowym sezonie!