Gazeta Wrocławska: Hołota poza Śląskiem

To duża strata biorąc pod uwagę, że z drużyny odchodzi też Tom Hateley. Obaj byli pierwszym wyborem Mariusza Rumaka jeśli chodzi o środek pola. WKS rozmawiał z Hołotą, ale jednocześnie rozglądał się za jego następcami. Już od kilku dni wszystko zmierzało do tego, że zawodnik wyjedzie z Wrocławia. Jeszcze gdy trenerem przy Oporowskiej był Tadeusz Pawłowski menedżer Hołoty Jarosław Kołakowski sugerował, że chciałby by piłkarz po przygodzie we Wrocławiu wyjachał na Zachód. Tak się właśnie stało. - Potrzebowałem nowego bodźca, dlatego zdecydowałem się na wyjazd do Niemiec i podpisanie kontraktu z Arminią na trzy lata. (...) - powiedział Hołota.