Gazeta Wyborcza: Pich w dużej promocji

Pich do Śląska trafił zimą tego roku na zasadzie trzymiesięcznego wypożyczenia. Do Wrocławia wrócił, bo Kaiserslautern nie miał szans, aby przebić się do podstawowego składu, a chciał walczyć o wyjazd z reprezentacją Słowacji na Euro.

Śląsk w umowie z niemieckim klubie zastrzegł sobie prawo pierwokupu Picha. Nieoficjalnie mówi się, że to kwota mniejssza niż milion złotych. Jak się jednak okazuje szefowe 1.FC Kaiserslautern są gotowi pozbyć się Picha za mniejsze pieniądze. Klub z Kaiserslautern ma za sobą bardzo słaby sezon nie tylko pod względem sportowym, ale i finansowym. Przed sezonem byli jednym z poważniejszych kandytatów do awansu do 1.Bundesligi. Sezon zakończyli jednak dopiero na 10. miejscu, najgorszym odkąd spadli do drugiej ligi. (...)