Gazeta Wyborcza: Rumak odetchnął z ulgą

Obejmując druzynę Śląska, Mariusz Rumak miał jasno postawiony cel - za wszelką cenę uratować Ekstraklasę we Wrocławiu. A ewentualna kadrową rewolucję przygotować przed nowym sezonem. I mimo, że z nowym szkoleniowcem podpisano kontrakt do czerwca 2017 roku, to uwzględniono w nim zapis o możliwości jego zerwania w przypadku degradacji do pierwszej ligi. Zabezpieczono się w przypadku klęski. Trener Rumak zadanie wykonał na dwie kolejki przed zakończeniem sezonu. (...)

Sobotnie zwycięstwo nad Termalicą i reakcja Mariusza Rumaka po bramkach dla Śląska oraz końcu meczu pokazały jednak, że walka o utrzymanie, nawet z bardzo dobrymi zawodnikami, jest niewiarygodnie stresująca. A jej finał trudny do przewidzenia. Szkoleniowiec po bramce na 2:1 był w euforii. Jeszcze bardziej szczęśliwy był po końcowym gwizdku. Nie celebrował sukcesu z zawodnikami na murawie, tylko w radości szybko pobiegł do stadionowego tunelu. (...)