Gerstenstein: Chcemy zacząć sezon z przytupem

Gerstenstein: Na pewno się cieszymy ze zwycięstwa, bo ostatnio przegraliśmy ze Slavią Praga i udało się wyciągnąć pewne wnioski. Zaliczyłem asystę przy golu Sebastiana Musiolika, co również mnie cieszy. To było dobre dośrodkowanie i świetne wykończenie. Mimo to, nie ma co popadać w samozachwyt. 

Nie da się ukryć, nogi mamy ciężkie. Niedawno wróciliśmy z Austrii, teraz przyjechaliśmy tutaj do Opawy. Na pewno to wymagający czas dla każdego z nas, lecz teraz będziemy mieli chwilę na regenerację i później znowu wracamy do ciężkiej pracy. Przed nami jeszcze jeden mecz towarzyski, a potem rozpoczynamy sezon. Wierzę, że włożony trud w przygotowania przyniesie oczekiwane skutki w grze o stawkę.

Zaczynamy już coraz intensywniej myśleć o starcie Ekstraklasy i rywalizacji z Rigą FC w Lidze Konferencji. Chcemy zacząć sezon z przytupem - od zwycięstw i awansu do kolejnej fazy - to są nasze najbliższe cele i damy z siebie wszystko, by je zrealizować.