Grzegorz Więzik kolejnym skautem Śląska
2009-12-15 14:41:49
Śląsk Wrocław ma nowego skauta, odpowiedzialnego za kraje leżące za naszą południową granicą. Został nim Grzegorz Więzik, były piłkarz klubów polskich, niemieckich, duńskich i francuskich.
Więzik ma 46 lat, jako piłkarz występował na pozycji pomocnika m.in. w ŁKS-ie Łódź, Groclinie Grodzisk Wlkp., FC Kaiserslautern czy Viborg FF. W polskiej Ekstraklasie rozegrał 101 spotkań, zdobywając 16 goli. Po zakończeniu kariery został menedżerem Podbeskidzia Bielsko-Biała, które za jego kadencji dwukrotnie zaledwie o włos przegrało walkę o awans do najwyższej klasy rozgrywkowej.
- W Śląsku będę odpowiedzialny za wyszukiwanie talentów w regionie Podbeskidzia, w którym mieszkam na stałe - tłumaczy nowy skaut wrocławskiego klubu. - Będę obserwował także rozgrywki w Czechach oraz na Słowacji i Słowenii. Szczególnie te dwa ostatnie kraje wydają się być ciekawe. To małe państwa, a jednak ich reprezentacje pobiły nas w kwalifikacjach do mundialu. To oni, a nie my, zagrają na tej największej piłkarskiej imprezie świata - dodaje.
Więzik będzie współpracował ze Śląskiem przez najbliższe pół roku. Ewentualne przedłużenie umowy będzie w dużej mierze uzależnione od efektów jego pracy.
- Musimy się dotrzeć i sprawdzić, jak się nam będzie wszystko układało. Jestem jednak dobrej myśli - przecież będę robił dla Śląska to, na czym się znam i co sprawia mi ogromną przyjemność - deklaruje były piłkarz ŁKS-u Łódź.
Co ciekawe, Grzegorz Więzik jest już dość mocno związany z wrocławskim klubem. W zespole Młodej Ekstraklasy występuje bowiem jego syn - Jakub.
- W Śląsku będę odpowiedzialny za wyszukiwanie talentów w regionie Podbeskidzia, w którym mieszkam na stałe - tłumaczy nowy skaut wrocławskiego klubu. - Będę obserwował także rozgrywki w Czechach oraz na Słowacji i Słowenii. Szczególnie te dwa ostatnie kraje wydają się być ciekawe. To małe państwa, a jednak ich reprezentacje pobiły nas w kwalifikacjach do mundialu. To oni, a nie my, zagrają na tej największej piłkarskiej imprezie świata - dodaje.
Więzik będzie współpracował ze Śląskiem przez najbliższe pół roku. Ewentualne przedłużenie umowy będzie w dużej mierze uzależnione od efektów jego pracy.
- Musimy się dotrzeć i sprawdzić, jak się nam będzie wszystko układało. Jestem jednak dobrej myśli - przecież będę robił dla Śląska to, na czym się znam i co sprawia mi ogromną przyjemność - deklaruje były piłkarz ŁKS-u Łódź.
Co ciekawe, Grzegorz Więzik jest już dość mocno związany z wrocławskim klubem. W zespole Młodej Ekstraklasy występuje bowiem jego syn - Jakub.