Hetel: Punktowaliśmy niczym wytrawny bokser

Hetel: Pierwsza połowa była dobra w naszym wykonaniu. Zdobywaliśmy bramki, punktowaliśmy pod tym względem niczym wytrawny bokser. W przerwie rozmawialiśmy, że mecz się jeszcze nie skończył, ale w drugiej części nie byliśmy tacy, jacy powinniśmy być. Do gry ruszyła Ślęza, która jest bardzo dobrym, wymagającym zespołem znajdującym się w górnej połowie tabeli. Powinniśmy lepiej zagrać drugą połowę, ale trzeba oddać chłopakom, że zwycięstwo 4:1 to dobry wynik.

Słyszałem o zwycięstwie Rakowa II z Rekordem. To tylko pokazuje, jak bardzo wyrównana będzie liga w drugiej rundzie. Bardzo trudno będzie zdobywać punkty z zespołami teoretycznie niżej notowanymi, bo będą walczyły o utrzymanie. To też zawsze dodaje determinacji. Te zespoły się powzmacniały i zależy im, żeby zostać w tej lidze. Każdy mecz to osobna historia i trzeba się bardzo napocić, żeby punktować.

Kuba Jezierski złapał uraz we wtorek. W środę trenował indywidualnie, więc z tego powodu znalazł się dzisiaj na ławce rezerwowych.