Wydarzenia

Johan Voskamp: Musimy grać nasz futbol

2011-11-05 17:05:49
Przed Śląskiem trudny mecz wyjazdowy z Zagłębiem w Lubinie. Najskuteczniejszy strzelec WKS-u Johan Voskamp zapowiada jednak, że w pojedynku derbowym wrocławianie chcą zgarnąć pełną pulę. Zapraszamy do rozmowy z holenderskim piłkarzem lidera T-Mobile Ekstraklasy.
Przed wami mecz derbowy. Jak takie spotkania wyglądają w Holandii?
Grając w Sparcie Rotterdam mogłem występować przeciwko Feyenoordowi czy Excelsiorowi. To również były pojedynki derbowe, ale zauważyłem, że w Holandii nie ma takiej otoczki jak w Polsce. Tutaj takie starcie jest bardzo istotne, to niemalże mecz sezonu. Nie można sobie w nim pozwolić na stratę punktów.

Rozgrywanie meczów jako lider musi być bardzo trudne, bo każdy liczy na wasze potknięcie.
Tak, ale to naturalne. Kiedy jesteśmy na topie, każdy chce nas pokonać i udowodnić swoją wyższość. Rywale są nastawieni na walkę do ostatnich minut, a nawet sekund, my natomiast musimy się przygotowywać właśnie na takie warunki. Receptą będzie prezentowanie naszego futbolu i dawanie stu procent z siebie w każdym spotkaniu. Łatwe to nie będzie, bo w czterech z pięciu najbliższych meczów gramy bez naszych kibiców. Jeśli możemy występować przed taką publicznością jak w spotkaniu z Lechią, to jest to dla nas dodatkowa motywacja. Grać dla nich to wspaniałe uczucie. Teraz czeka nas kilka wyjazdów i to będą inne mecze, nieco bardziej skomplikowane, ale musimy zagrać mądrze i zapunktować.

Przygotowujecie się do meczu z Zagłębiem, a tam nagle dochodzi do zmiany trenera. To niezbyt dobrze dla was?
Kiedy trener zostaje zwolniony, a w jego miejsce przychodzi inny, to ma to decydujący wpływ na zawodników. Oczywiście, każdy chce pokazać się jak z najlepszej strony i udowodnić, że to im się należy miejsce w wyjściowej jedenastce. Nowy opiekun wprowadzi też pewnie nową myśl szkoleniową. Niemniej nie skupiamy się na tym aż tak bardzo. Jeśli będziemy grać swoją piłkę, to będą i punkty.

Jak wytłumaczysz to, że Rapid Bukareszt, który zaprezentował się tak solidnie w dwumeczu ze Śląskiem, przegrywa dwa mecze z innym polskim klubem, Legią Warszawa?
Taki wynik to niespodzianka. Legia wysoko pokonała Rumunów, którzy w starciu z nami wydawali się bardzo silni i zorganizowani. Trudno teraz powiedzieć, czy to zespół z Warszawy zaprezentował się tak solidnie, czy Rapid miał słabszy dzień...

A wy w lidze Legię pokonaliście!
Na tym polega właśnie futbol. Na papierze ktoś może być faworytem, zespoły mogą być silniejsze i słabsze, a wynik i tak zawsze pozostaje sprawą otwartą. Najbardziej zaskakujące dla mnie jest to, ze warszawianie poradzili sobie z rywalami i u siebie, i na wyjeździe.

Powiedz jeszcze na koniec, jak sobie radzisz z językiem polskim?
Coraz lepiej (śmiech). To trudne, kilka razy w tygodniu mamy zajęcia z polskiego, ale mogę powiedzieć, że jest dobrze.

To kiedy będziesz mógł udzielać wywiadów po polsku?
Mam nadzieję, że jak najszybciej! Mamy dużo lekcji, wszyscy w klubie mówią po polsku, więc mogę trochę podsłuchać (śmiech). Sam język jest dla mnie trudny, bo nie jest w ogóle podobny do holenderskiego i dużo problemów sprawiają mi nowe słowa. Ale lekcje polskiego i jest lepiej, lepiej (to ostatnie zdanie Johan powiedział po polsku – dop. red.).
Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław