Wydarzenia

Juan Calahorro: Chciałbym zostać częścią tego zespołu

2014-02-18 19:41:16
- Chciałbym być częścią zespołu i razem z kolegami z szatni osiągać naprawdę wspaniałe sukcesy - mówi testowany przez Śląsk Wrocław hiszpański obrońca Juan Calahorro.
Jak to się stało, że pojawiłeś się na testach w Śląsku?
Dostałem propozycję z bardzo dobrego klubu, więc nie zastanawiałem się ani chwili, czy z niej skorzystać. Poza tym słyszałem wiele dobrego o polskiej lidze. Spakowałem się i jestem. Znam historię Śląska Wrocław i wiem, co ten klub dotychczas osiągnął. Chciałbym być jego częścią i razem z kolegami z szatni osiągnąć jeszcze więcej.

Przez ostatnie pół roku nie występowałeś w swoim zespole. Czym było to spowodowane?
Przyznam szczerze, że chodziło o pieniądze. W poprzednim klubie zarabiałem dość dużo, a w pewnym momencie zaczęły się w nim problemy finansowe. Zarząd robił wszystko, aby się mnie pozbyć, a odsunięcie od treningów było jednym z elementów ich planu. Latem nie dostałem żadnych ciekawych propozycji, dlatego mimo wszystko zdecydowałem się zostać w klubie. Teraz dostałem jednak ofertę ze Śląska i jestem bardzo zadowolony z perspektywy gry tutaj.

Jesteś środkowym obrońcą, ale zdarzało Ci się grać także jako defensywny pomocnik.
Jestem nominalnym środkowym obrońcą, ale równie dobrze czuję się w pomocy, bowiem uwielbiam rozgrywać piłkę. Wiem, że w Śląsku brakuje zawodników na tych pozycjach, dlatego tym bardziej chciałbym przekonać do siebie sztab szkoleniowy i podpisać z klubem kontrakt.

Sporo wiesz o Śląsku. Dużo czasu poświęciłeś, by zapoznać się z informacjami o naszej drużynie?
Przyznam, że sporo czasu poświęciłem na szukanie informacji, ale dla mnie najważniejsze były wiadomości, które napływały do mnie od menedżerów. To oni są ekspertami w tych dziedzinach i to ich słowa były dla mnie najbardziej wartościowe.

W polskiej lidze gra już kilku hiszpańskich zawodników. Kontaktowałeś się z nimi, aby dowiedzieć się czegoś więcej o naszych rozgrywkach?
Bardzo dobrze znam Rubena Jurado z Piasta Gliwice, z którym na pewno w najbliższym czasie zamienię kilka słów i dowiem się nieco więcej o waszych rozgrywkach i moich rodakach, których przecież kilku tutaj gra. Mam nadzieję, że będzie mi dane ich poznać osobiście, ale najpierw muszę przekonać sztab szkoleniowy, aby Śląsk zechciał podpisać ze mną umowę. Jestem jednak dobrej myśli i wierzę, że obie strony będą zadowolone.

Latem Śląsk w eliminacjach do Ligi Europy mierzył się z hiszpańską Sevilla FC i choć wynik nie był dla nas korzystny, to chyba nasz zespół zostawił po sobie dobre wspomnienia w Hiszpanii?
Oczywiście wiem o tym spotkaniu i znam jego rezultat. Tak się składa, że pochodzę z Sewillii, dlatego spotkanie miejscowego klubu w ramach rozgrywek Ligi Europy nie mogło umknąć mojej uwadze. Ponadto, kiedy zapoznawałem się z historią Śląska, naczytałem się o tym meczu dość sporo. I choć wynik dla WKS-u był niekorzystny, to przyznam, że w pewnym momencie napędziliście moim rodakom trochę strachu.


Michał Mazur
Patryk Załęczny
Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław