Wydarzenia

Juniorki bliżej finału | Piłka Kobiet

2023-06-05 08:00:00
Młode piłkarki Śląska Wrocław wykonały krok w stronę finału Centralnej Ligi Juniorek U17. Podopieczne Patrycji Falborskiej pokonały na wyjeździe Sportis KKP Bydgoszcz 2:1 w pierwszym meczu półfinałowym. Bramki dla WKS-u padły po trafieniu samobójczym Gabrieli Michałek oraz po strzale Magdaleny Półrolniczak.
Faworytem niedzielnej potyczki były wrocławianki. Śląsk wygrał grupę południową CLJ U17 i mierzył się z drugim zespołem grupy północnej. Podopieczne Patrycji Falborskiej prezentują się bardzo solidnie, w całym sezonie przegrały tylko dwa spotkania (a na boisku tylko jedno - druga porażka to walkower za błędy proceduralne) i chciały to potwierdzić w Bydgoszczy.

Na tym etapie rozgrywek nie ma już słabych zespołów. I choć to utarty piłkarski slogan, to miał on zastosowanie w niedzielę. Bydgoszczanki pokazały, że nie znalazły się w półfinałach przypadkiem i od pierwszych minut w pełni kontrolowały wydarzenia na murawie. Sportis raz za razem stwarzał zagrożenie pod wrocławską bramką i w końcu - w piętnastej minucie - po dośrodkowaniu z rzutu rożnego futbolówka wpadła do bramki. Autorką trafienia była Kinga Wyrwas.

Śląsk chciał szybko odpowiedzieć, ale brakowało dokładności. Na bramkę gospodyń uderzały Gabriela Lewicka, Nadia Sobel czy Oliwia Związek, jednak albo te próby były niecelne albo świetnie interweniowała bramkarka Sportisu. Wrocławianki nie mogły sforsować defensywy rywalek, aż... z "pomocą" przyszły same bydgoszczanki. W 28. minucie po długiej piłce w kierunku Oliwii Związek, obrończyni Sportisu, Gabriela Michałek, nie zrozumiała się z golkiperką i głową skierowała piłkę do swojej bramki.

W pierwszej połowie więcej goli nie oglądaliśmy, choć sytuacji po obu stronach nie brakowało.

Po przerwie Sportis raz jeszcze rzucił się do ataku. Bydgoszczanki próbowały zagrywać w pole karne, jednak tam czujnie zachowywały się wrocławskie defensorki. Sportis miał też dwie okazje po rzutach wolnych z około 25 metrów, ale każdorazowo piłka lądowała na górnej siatce bramki Julii Galewskiej.

Śląsk się bronił, a po kilku minutach naporu przeciwnika sam przeszedł do ataku. Najpierw w znakomitej okazji znalazła się Oliwia Związek i kiedy już miała składać się do strzału, arbiter boczny zasygnalizował pozycję spaloną. Kilkadziesiąt sekund później spalonego już nie było, a Magdalena Półrolczniak do samego końca zachowała zimną krew, minęła bramkarkę i wpakowała piłkę do pustej bramki. Wrocławianki chciały pójść za ciosem i chwilę później Półrolniczak trafiła w poprzeczkę, a dobitka Krystyny Flis okazała się niecelna.

Sportis do samego końca próbował doprowadzić do wyrównania, a za najgroźniejszą sytuację należy uznać tę z 79. minuty, kiedy wrocławska bramkarka sparowała piłkę na poprzeczkę. Ostatecznie jednak więcej goli już nie padło - Śląsk wygrał 2:1 i jest bliżej meczu finałowego Centralnej Ligi Juniorek U17. Dodajmy, że w drugim meczu półfinałowym Górnik Łęczna pokonał Wartę Poznań 4:0.

Rewanżowe spotkanie półfinałowe odbędzie się we Wrocławiu w sobotę, 10 czerwca, na stadionie na Kłokoczycach. Pierwszy gwizdek zaplanowano na godzinę 15:00.

Sportis KKP Bydgoszcz - Śląsk Wrocław 1:2 (1:1)
Bramki:
1:0
Kinga Wyrwas 15'
1:1 Gabriela Michałek 28' (s)
1:2 Magdalena Półrolniczak 55'

Sportis:
Rabinek (46' Nowińska) - Arbszajtis (55' Pietraszewska), Bordiehn (46' Szews), Czapiewska, Jendrasiak (80' Ratyńska), Lipińska (67' Rykowska), Michałek, Rachuba, Sobierajska, Wosik, Wyrwas.
Śląsk: Galewska - Szkwarek, Rożnowicz, Watral, Musiałowska, Lewicka, Witkowska (46' Flis), Półrolniczak, Kozina (46' Klimczak), Sobel, Związek (70' Cwynar).
Autor: Paweł Prochowski, Fot. Patrycja Lisiecka

Zobacz również

Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław