Juniorzy starsi Śląska Wrocław pokonali Fiorentinę
2012-12-11 17:25:45
Drugą wygraną w drugim występie podczas włoskiego turnieju Karol Wojtyla Cup odniesli juniorzy starsi Śląska Wrocław. Tym razem podopieczni Arkadiusza Batora pokonali rówieśników z Fiorentiny 2:1 (0:0).
Spotkanie z głównym faworytem do zwycięstwa w turnieju poświęconemu pamięci papieża Jana Pawła II było bardzo wyrównane. W pierwszej połowie lepsze wrażenie sprawiali Włosi, jednak po przerwie sytuacja się zmieniła. Młodzi wrocławianie przejęli inicjatywę na boisku, lecz na bramkę czekali aż do 80 minuty. Wtedy to sytuację sam na sam z bramkarzem rywali wykorzystał wprowadzony w przerwie Marcin Przybylski (na zdjęciu).
Gdy wydawało się, że spotkanie zakończy się zwycięstwem Śląska, Fiorentina wyrównała po stałym fragmencie gry. Na szczęście utrata bramki nie podłamała piłkarzy Arkadiusza Batora, którzy potrzebowali zaledwie trzech minut, by ponownie objąć prowadzenie. Tym razem z rzutu wolnego mocno uderzył Kamil Dankowski, bramkarz Fiorentiny wybił piłkę przed siebie, a tam dopadł do niej również wprowadzony w przerwie Paweł Kohut, który precyzyjnym strzałem ustalił wynik spotkania.
Po dwóch meczach Śląsk ma na koncie komplet punktów, podobnie jak rewelacyjnie spisujący Hajduk Split. Chorwaci w poniedziałek pokonali Fiorentinę 4:2, a dzisiaj rozbili Sturm Graz aż 10:1. Dzięki lepszej różnicy bramek Hajduk prowadzi w tabeli grupy B, wrocławianie zajmują drugą pozycję. Jutrzejszy pojedynek Hajduka ze Śląskiem zadecyduje więc o tym, która z drużyn awansuje do czwartkowego finału turnieju Karol Wojtyla Cup. Każdy inny wynik niż zwycięstwo WKS-u oznaczać będzie, że w finale zagra Hajduk.
ACF Fiorentina - Śląsk Wrocław 1:2 (0:0)
Bramki dla Śląska: Przybylski 80, Kohut 85
Śląsk: Sagan - Dankowski, Wrótny, Wdowiak, Reczka (46 Misik) - Repski, Szefner (46 Kohut), Uliczny (82 Aleksandrowicz), Łuczak, Tetłak - Piechno (46 Przybylski)
Gdy wydawało się, że spotkanie zakończy się zwycięstwem Śląska, Fiorentina wyrównała po stałym fragmencie gry. Na szczęście utrata bramki nie podłamała piłkarzy Arkadiusza Batora, którzy potrzebowali zaledwie trzech minut, by ponownie objąć prowadzenie. Tym razem z rzutu wolnego mocno uderzył Kamil Dankowski, bramkarz Fiorentiny wybił piłkę przed siebie, a tam dopadł do niej również wprowadzony w przerwie Paweł Kohut, który precyzyjnym strzałem ustalił wynik spotkania.
Po dwóch meczach Śląsk ma na koncie komplet punktów, podobnie jak rewelacyjnie spisujący Hajduk Split. Chorwaci w poniedziałek pokonali Fiorentinę 4:2, a dzisiaj rozbili Sturm Graz aż 10:1. Dzięki lepszej różnicy bramek Hajduk prowadzi w tabeli grupy B, wrocławianie zajmują drugą pozycję. Jutrzejszy pojedynek Hajduka ze Śląskiem zadecyduje więc o tym, która z drużyn awansuje do czwartkowego finału turnieju Karol Wojtyla Cup. Każdy inny wynik niż zwycięstwo WKS-u oznaczać będzie, że w finale zagra Hajduk.
ACF Fiorentina - Śląsk Wrocław 1:2 (0:0)
Bramki dla Śląska: Przybylski 80, Kohut 85
Śląsk: Sagan - Dankowski, Wrótny, Wdowiak, Reczka (46 Misik) - Repski, Szefner (46 Kohut), Uliczny (82 Aleksandrowicz), Łuczak, Tetłak - Piechno (46 Przybylski)