Kartka z historii, czyli Śląsk kontra Niemcy
2012-08-22 15:47:46
Pojedynek Śląska z Hannoverem 96 nie będzie pierwszym starciem wrocławian w europejskich pucharach z niemieckim zespołem. Nasza drużyna w sezonie 1978/79 zagrała w Pucharze UEFA z Borussią Moenchengladbach.
Śląsk po wyeliminowaniu cypryjskiego Pezoporikosu Larnaka i IB Vestmannaeyja z Islandii, w 1/8 finału Pucharu UEFA zagrał właśnie z wicemistrzem Niemiec. Bezsprzecznym faworytem tego starcia była Borussia, jednak wrocławianie nie zamierzali się poddawać i zapowiadali walkę z wyżej notowanym rywalem.
W pierwszym meczu na wyjeździe Niemcy objęli prowadzenie w 37. minucie po strzale z rzutu karnego Christiana Kulika. Stracony gol nie podłamał podopiecznych Aleksandra Papiewskiego, którzy niedługo po zmianie stron wyrównali stan meczu, a na listę strzelców wpisał się Mieczysław Olesiak. WKS miał jeszcze co najmniej jedną świetną okazję na zdobycie bramki w tym meczu, jednak ostatecznie pierwsze spotkanie zakończyło się remisem 1:1, co było dla Śląska bardzo dobrym rezultatem.
Niestety w rewanżu wrocławianie mieli okazję przekonać się o niebanalnych umiejętnościach zawodnika Borussi, Duńczyka Allana Simonsena. Wynik starcia na Stadionie Olimpijskim otworzył Tadeusz Pawłowski w 25. minucie, a niespełna kwadrans potem był już remis - do siatki Śląska trafił właśnie Simonsen. Po zmianie stron drużyny wyprowadziły szybkie ciosy (gole Pawłowskiego i Nielsena) i choć wciąż był rezultat remisowy, to teraz faworyzował drużynę z Niemiec. Śląsk dwoił się i troił, by zdobyć jeszcze jednego gola na wagę awansu do ćwierćfinału rozgrywek, jednak ta sztuka się nie udała. Z kolei w końcówce nadzieję Śląskowi odebrał Allan Simonsen, który dwoma trafieniami w 85. i 89. minucie rozstrzygnął losy dwumeczu.
Piłkarze WKS-u nie zagrali źle, wręcz przeciwnie - pokazali się z dobrej i walecznej strony, jednak rywale byli po prostu lepiej dysponowani. Borussia Moenchengladbach po wyeliminowaniu wrocławian zaszła aż do finału Pucharu UEFA, gdzie po zaciętym starciu pokonała Crvenę Zvezdę Belgrad.
Borussia Moenchengladbach - Śląsk Wrocław 1:1 (1:0)
Bramki: Kulik 37 (k) - Olesiak 50
Śląsk: Kalinowski - Sobiesiak, Kowalczyk, Żmuda, Karpiński - Faber, Pawłowski, Trzonkowski, Olesiak - Kwiatkowski, Sybis.
Śląsk Wrocław - Borussia Moenchengladbach 2:4 (1:1)
Bramki: Pawłowski 25 (k), 49 - Simonsen 37, 85, 89, Nielsen 48
Śląsk: Kalinowski - Sobiesiak, Kowalczyk, Żmuda, Karpiński - Faber, Pawłowski, Trzonkowski (72 Nocko), Olesiak - Sybis, Kwiatkowski.
W pierwszym meczu na wyjeździe Niemcy objęli prowadzenie w 37. minucie po strzale z rzutu karnego Christiana Kulika. Stracony gol nie podłamał podopiecznych Aleksandra Papiewskiego, którzy niedługo po zmianie stron wyrównali stan meczu, a na listę strzelców wpisał się Mieczysław Olesiak. WKS miał jeszcze co najmniej jedną świetną okazję na zdobycie bramki w tym meczu, jednak ostatecznie pierwsze spotkanie zakończyło się remisem 1:1, co było dla Śląska bardzo dobrym rezultatem.
Niestety w rewanżu wrocławianie mieli okazję przekonać się o niebanalnych umiejętnościach zawodnika Borussi, Duńczyka Allana Simonsena. Wynik starcia na Stadionie Olimpijskim otworzył Tadeusz Pawłowski w 25. minucie, a niespełna kwadrans potem był już remis - do siatki Śląska trafił właśnie Simonsen. Po zmianie stron drużyny wyprowadziły szybkie ciosy (gole Pawłowskiego i Nielsena) i choć wciąż był rezultat remisowy, to teraz faworyzował drużynę z Niemiec. Śląsk dwoił się i troił, by zdobyć jeszcze jednego gola na wagę awansu do ćwierćfinału rozgrywek, jednak ta sztuka się nie udała. Z kolei w końcówce nadzieję Śląskowi odebrał Allan Simonsen, który dwoma trafieniami w 85. i 89. minucie rozstrzygnął losy dwumeczu.
Piłkarze WKS-u nie zagrali źle, wręcz przeciwnie - pokazali się z dobrej i walecznej strony, jednak rywale byli po prostu lepiej dysponowani. Borussia Moenchengladbach po wyeliminowaniu wrocławian zaszła aż do finału Pucharu UEFA, gdzie po zaciętym starciu pokonała Crvenę Zvezdę Belgrad.
Borussia Moenchengladbach - Śląsk Wrocław 1:1 (1:0)
Bramki: Kulik 37 (k) - Olesiak 50
Śląsk: Kalinowski - Sobiesiak, Kowalczyk, Żmuda, Karpiński - Faber, Pawłowski, Trzonkowski, Olesiak - Kwiatkowski, Sybis.
Śląsk Wrocław - Borussia Moenchengladbach 2:4 (1:1)
Bramki: Pawłowski 25 (k), 49 - Simonsen 37, 85, 89, Nielsen 48
Śląsk: Kalinowski - Sobiesiak, Kowalczyk, Żmuda, Karpiński - Faber, Pawłowski, Trzonkowski (72 Nocko), Olesiak - Sybis, Kwiatkowski.