Wydarzenia

Komplet na Oporowskiej: Śląsk - Legia (zapowiedź)

2010-08-20 13:02:23
Po dwóch bardzo dobry spotkaniach z Jagiellonią i Cracovią piłkarzy trenera Ryszarda Tarasiewicza czeka kolejny sprawdzian tego, na co ich stać w tym sezonie. Do Wrocławia przyjedzie przebudowana Legia Warszawa, której celem jest tradycyjnie zdobycie mistrzostwa Polski. Pierwsze dwa mecze jednak pokazały, że legioniści nie są jeszcze zgraną drużyną – Śląsk będzie mógł to wykorzystać.
Stadion przy ulicy Oporowskiej na pewno będzie zapełniony do ostatniego miejsca, bo biletów zabrakło już dzień przed tym pojedynkiem. Zapowiada się fantastyczna atmosfera, a głównymi aktorami mają być gracze niedawno sprowadzeni do polskiej ligi. Na gwiazdę Ekstraklasy wyrasta napastnik wrocławian Cristian Diaz, który w poprzedniej kolejce strzelił Cracovii dwa gole i pokazał, że ma naprawdę nieprzeciętne umiejętności. Wtóruje mu Waldemar Sobota, kreowany na wielką nadzieję polskiej piłki jak do tej pory to potwierdza. Ci zawodnicy potwierdzili już swoją wartość, ale z Legią wygrać może być znacznie trudniej niż z Jagiellonią czy Cracovią.

Po bardzo słabym zeszłym sezonie w stołecznym klubie doszło do prawdziwego trzęsienia ziemi, po którym klub stara się teraz odbudować. Na transfery wydano rekordową w Polsce sumę – około 2,5mln euro. Takich pieniędzy na wzmocnienia w czasie jednego okienka transferowego jeszcze w naszym kraju nikt nie wydał. W Warszawie starano się zrobić wszystko, żeby nowa drużyna była godna reprezentowania Legii na nowym stadionie, jednak potrzeba czasu, żeby takich nowych zawodników jak Bruno Mezenga, Manu, Alejandro Ariel Cabral, Srđa Knežević czy Ivica Vrdoljak zgrać z resztą zespołu. W Śląsku takiego problemu nie było, bo trener Tarasiewicz rewolucji robić nie musiał, wystarczyło kilka mądrych wzmocnień, żeby WKS grał tak, jak oczekują tego kibice.

Już pierwsze przegrane 0:3 spotkanie derbowe z Polonią pokazało, że nowy trener legionistów Maciej Skorża będzie miał sporo pracy do wykonania. Największe problemy warszawiacy mają z defensywą. Zarówno Polonia jak i Cracovia potrafiły sobie stworzyć kilka bardzo dobry okazji do zdobycia gola. Gdyby krakowianie je wykorzystali, zapewne to oni na Łazienkowskiej cieszyliby się ze zwycięstwa. W Legii aż czterech podstawowych obrońców do niedawno było kontuzjowanych – Jakub Rzeźniczak, Tomasz Kiełbowicz, Inaki Astiz i Dickson Choto. Na mecz ze Śląskiem powołanie otrzymał tylko piłkarz rodem z Zimbabwe, który dopiero w tym tygodniu rozpoczął treningi. Zestawienie linii obrony dla trenera Skorży to prawdziwy koszmar i to właśnie ta formacja jest obecnie w Legii najsłabsza. Dosyć niepewnie gra także nowy bramkarz Marijan Antolović, któremu daleko jeszcze do Jana Muchy, nowego piłkarza Evertonu.

Stadion przy Oporowskiej dla legionistów nie jest zbyt szczęśliwy. To właśnie we Wrocławiu drużyna trenera Jana Urbana zaprzepaściła szanse na mistrzostwo sezonu 2008/2009, remisując 1:1 w przedostatniej ligowej kolejce. Legia nie potrafi w stolicy Dolnego Śląska wygrać już od ponad 13 lat i jeżeli zaprezentuje się tak jak przed kilkoma dniami przeciwko Cracovii, wyprawy do Wrocławia ponownie może mile nie wspominać.
Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław