Wydarzenia

Korona Kielce - Śląsk Wrocław (zapowiedź)

2013-07-21 18:27:15
Zaledwie trzy dni po inauguracji sezonu, piłkarze Śląska rozegrają pierwszy mecz w T-Mobile Ekstraklasie. Ich rywalem będzie ekipa kieleckiej Korony.
Faworytem wydaje się zespół Śląska, bowiem przystępuje do tego starcia po wysokiej wygranej w europejskich pucharach. Kielczanie nie rozgrywali jeszcze meczów o stawkę, dlatego ich forma może pozostawać pewną niewiadomą. Natomiast brązowi medaliści ekstraklasy wyglądali w czwartek dość solidnie. - Czy Śląsk jest w formie? Przekonamy się w kolejnych meczach. Wyznacznikiem formy są punkty - jeśli będziemy wygrywać, to będzie się mówić, że Śląsk jest w formie - mówi bramkarz WKS-u Rafał Gikiewicz.

Po letnich wzmocnieniach wrocławianie są bardzo groźni w ataku, jednak nie najlepiej wygląda defensywa. W spotkaniu z Rudarem Pljevlja podopieczni Stanislava Levego prezentowali się poprawnie, ale rywal nie był zbyt wymagający. Na środku obrony wystąpił nominalny lewy obrońca Mariusz Pawelec, który zastępował kontuzjowanego Rafała Grodzickiego. Z kolei w zespole Korony wciąż do pełni zdrowia dochodzi filar ofensywy Maciej Korzym.

- Kielce to bardzo trudny teraz, dlatego czeka nas ciężka przeprawa - mówi pomocnik Śląska Waldemar Sobota. Wtóruje mu Adam Kokoszka. - Nie będzie łatwo, ale jedziemy tam po trzy punkty - zapowiada obrońca. O tym, że to nie będzie łatwy pojedynek, przekonują także statystyki - Śląsk na stadionie Korony ostatni raz wygrał niemal 30 lat temu! 25 września 1985 roku wrocławianie pokonali złocisto-krwistych 3:1. Od tamtej pory piłkarze WKS-u w Kielcach trzykrotnie remisowali (dwa razy 1:1 i 0:0) oraz ponieśli dwie porażki (dwukrotnie 1:2).

- To, że w czwartek wygraliśmy z Rudarem 4:0, już nikogo nie interesuje. To spotkanie jest za nami i nie możemy o nim myśleć. Przed nami nowe wyzwanie i to na nim musimy się wyłącznie skupić - mówi szkoleniowiec Śląska Stanislav Levy. - Korona to zespół grający ostro i zdecydowanie, stwarzający sobie dużo sytuacji po stałych fragmentach gry - rzutach rożnych, wolnych, a nawet po wznowieniach z autów - ocenia rywala opiekun WKS-u.

Kto lepiej rozpocznie zmagania w lidze? Czy Korona pokona wrocławian i dopisze do swojego konta pierwsze trzy oczka? A może to Śląsk podtrzyma zwycięską serię i przywiezie z Kielc pełną pulę? Przekonamy się chwilę po końcowym gwizdku sędziego głównego niedzielnego spotkania Marcina Borskiego. Początek meczu o godzinie 15:30.
Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław