Koziarska-Gomola: Jesteśmy gotowi na inaugurację | Piłka Kobiet
2023-02-26 08:00:00
W niedzielę piłkarki Śląska Wrocław zainaugurują rozgrywki w rundzie wiosennej. O komentarz do przygotowań i ostatnich meczów sparingowych, a także do pierwszego meczu wiosny poprosiliśmy II trenerkę WKS-u, Monikę Koziarską-Gomolę.
Monika Koziarska-Gomola: Jeśli chodzi o podsumowanie okresu przygotowawczego, to jesteśmy gotowi do tego, by przystąpić do rundy rewanżowej. Była ciężka praca, a każdy sparing był wartościowym sprawdzianem. Mierzyliśmy się z wymagającymi rywalamj, jak GKS Katowice czy Czeszki ze Slovana Liberec, które prezentowały bardziej fizyczną piłkę nożną. Zespół Slovana wyglądał nieco inaczej niż nasi polscy rywale z Ekstraligi. Każdy nasz przeciwnik w okresie przygotowawczym charakteryzował się inną specyfiką.
W niektórych spotkaniach chcieliśmy zagrać bardziej fizycznie, w innych skupić się na obronie, a jeszcze w kolejnych - na ofensywie. W ostatniej grze kontrolnej - z męskim zespołem U14 Wojskowego Śląska - ćwiczyliśmy mechanizmy w ataku i wychodziły nam one całkiem nieźle, co pokazał wynik.
Nie zastanawiałam się nad tym, czy lepiej rozpocząć rundę od mocniejszego rywala czy teoretycznie słabszego, bo dla nas to nie ma znaczenia. Skupiamy się na sobie i na celach, jakie chcemy zrealizować. Być może ten lepszy rywal da nam odpowiedź, nad czym musimy jeszcze popracować, albo mecz z nim już nam pokaże, co jest naszą dobrą stroną. Przede wszystkim patrzymy na swój zespół, chcemy by nasza praca przełożyła się na dobre spotkanie.
Jakie są nasze cele na najbliższy czas? Koncentracja na każdym kolejnym meczu i w każdym spotkaniu walka o zwycięstwo i trzy punkty. Co nam to da, to przekonamy się w najbliższej przyszłości, a po sezonie będziemy weryfikować, czy założone cele były adekwatne z tym, na co nas było stać.
W niektórych spotkaniach chcieliśmy zagrać bardziej fizycznie, w innych skupić się na obronie, a jeszcze w kolejnych - na ofensywie. W ostatniej grze kontrolnej - z męskim zespołem U14 Wojskowego Śląska - ćwiczyliśmy mechanizmy w ataku i wychodziły nam one całkiem nieźle, co pokazał wynik.
Nie zastanawiałam się nad tym, czy lepiej rozpocząć rundę od mocniejszego rywala czy teoretycznie słabszego, bo dla nas to nie ma znaczenia. Skupiamy się na sobie i na celach, jakie chcemy zrealizować. Być może ten lepszy rywal da nam odpowiedź, nad czym musimy jeszcze popracować, albo mecz z nim już nam pokaże, co jest naszą dobrą stroną. Przede wszystkim patrzymy na swój zespół, chcemy by nasza praca przełożyła się na dobre spotkanie.
Jakie są nasze cele na najbliższy czas? Koncentracja na każdym kolejnym meczu i w każdym spotkaniu walka o zwycięstwo i trzy punkty. Co nam to da, to przekonamy się w najbliższej przyszłości, a po sezonie będziemy weryfikować, czy założone cele były adekwatne z tym, na co nas było stać.
Autor: Paweł Prochowski, Fot. Krystyna Pączkowska
Zobacz również
2024-04-14