Wydarzenia

Ł .Madej: Jestem pozytywnie nastawiony

2010-02-11 18:12:56
Jednym z wyróżniających się zawodników Śląska Wrocław w meczu z FK Jablonec był Łukasz Madej. Ustawiony na prawym skrzydle piłkarz często otrzymywał podania od partnerów i stwarzał zagrożenie pod bramką rywali.
Jak ocenisz mecz z czeskim zespołem?
- Szkoda, że nie udało nam się strzelić co najmniej jednej bramki, bo groźnych sytuacji mieliśmy naprawdę bardzo dużo. Ja sam miałem okazję na gola, dlatego pozostaje niedosyt. Najważniejsze w tej chwili jest chyba to, że stwarzamy te sytuacje i widać, że praca, którą wykonujemy, idzie w dobrym kierunku. Wypracowujemy sobie okazje bramkowe, co jest potwierdzeniem naszej coraz lepszej dyspozycji fizycznej i szybkościowej.

Często dostawałeś podania od kolegów i szarżowałeś na bramkę.
- Mieliśmy taka mała odprawę rano, w czasie której trener mówił czego oczekuje i właśnie zwracał uwagę bocznym pomocnikom, że mamy czekać na prostopadle piłki. W dużej części to wypaliło, szkoda tylko, że nie skończyło się to bramką. Ogólnie koncepcja była dobra, tak właśnie powinniśmy grać.

Zaprezentowaliście się bardzo dobrze na tle silnego rywala, szczególnie w pierwszej połowie. Widać było progres w porównaniu do tych meczów sparingowych w Polsce.
- Myślę, że już w Polsce nie wyglądało to źle. Ja czuję się dobrze, szkoda tylko, że trochę wiatr przeszkadzał nam w pograniu piłką. Ogólnie można być chyba zadowolonym z tego sparingu, poza wynikiem oczywiście. Widać, że świeżość i dynamika przychodzi.

Jak czujesz się w porównaniu do wcześniejszych okresów zimowych?
- Ciężko jest odpowiedzieć na to pytanie. Wykonujemy tutaj dużą pracę i idzie to w dobrym kierunku. Czujemy się dobrze pod względem fizycznym i szybkościowym, nie jesteśmy przymuleni . Na tym polega piłka, żeby być szybkim i wytrzymałym. Te wszystkie treningi idą w tym kierunku, żeby teraz złapać dynamikę i ja jestem pozytywnie nastawiony co do przyszłości.
Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław