Wydarzenia

Lech - Śląsk: Pójść za ciosem (zapowiedź)

2012-03-24 21:35:32
Przed Śląskiem Wrocław kolejne ciężkie ligowe starcie. Podopieczni Oresta Lenczyka jadą do Poznania, by tam zmierzyć się z zawodzącym ostatnio Lechem.
Faworytem tego spotkania bez wątpienia będą wrocławianie. To oni są wyżej w tabeli i liczą się w bezpośredniej walce o mistrzostwo Polski. Na dodatek wszystko wskazuje na to, że niedawny kryzys mają już za sobą. Tymczasem Lech wciąż w nim trwa. Poznaniacy w tym roku nie odnieśli jeszcze zwycięstwa ani w zmaganiach ligowych, ani w Pucharze Polski, a ponadto... nie zdobyli też wiosną choćby jednego gola!

- Nie boimy się Lecha i tego, że przełamie się w spotkaniu z nami - zapowiada obrońca Śląska Tadeusz Socha, który notuje ostatnio bardzo dobre występy. Trzy asysty w dwóch meczach to - jak na zawodnika defensywnego - świetny rezultat. - W tym momencie to my jesteśmy po przełamaniu i wierzę, że wróciliśmy na właściwe tory - dodaje wychowanek WKS-u.

Należy również zaznaczyć, że cała drużyna Śląska ma za sobą udane występy. Pewne zwycięstwa nad Cracovią oraz Arką Gdynia, mimo odpadnięcia z Pucharu Polski, mogą napawać optymizmem. Problemem szkoleniowca WKS-u może być zestawienie linii obrony na to spotkanie. Za kartki grać bowiem nie mogą Dariusz Pietrasiak i Jarosław Fojut, natomiast Marek Wasiluk może nie być w pełni dyspozycji po złamaniu nosa. W Poznaniu na pewno nie wystąpi też Piotr Ćwielong, który wciąż dochodzi do siebie po naderwaniu więzadeł. - Graczy na pozycje obronne będę wybierał z grupy sześciu, siedmiu zawodników - przyznaje Orest Lenczyk. Pod uwagę przy ustalaniu składu jest już za to Dalibor Stevanović, który doszedł do siebie po chorobie.

Dla wrocławian mecz w Poznaniu jest szansą na powrót na fotel lidera T-Mobile Ekstraklasy. W sobotę Legia Warszawa dość niespodziewanie znów straciła punkty, tym razem z dużo niżej notowanym PGE GKS-em Bełchatów, zatem jeśli Śląsk przywiezie z Poznania trzy punkty, znów będzie przewodził w ligowej tabeli.

Czy Śląsk odniesie drugie zwycięstwo z rzędu i ponownie obejmie prowadzenie w T-Mobile Ekstraklasie? A może to Lech wreszcie się przełamie i strzeli pierwszego wiosennego gola? Przekonamy się tuż po końcowym gwizdku sędziego Dawida Piaseckiego. Początek meczu na stadionie przy ulicy Bułgarskiej w niedzielę o godzinie 14:30.
Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław