Wydarzenia

Lechia Gdańsk - Śląsk Wrocław (zapowiedź)

2013-11-03 19:23:55
Już dziś podopieczni Stanislava Levego zmierzą się w Gdańsku z miejscową Lechią. Początek tego meczu na PGE Arena o godznie 15:30.
W ostatniej kolejce zarówno Śląsk Wrocław, jak i Lechia Gdańsk odniosły pewne zwycięstwa. Wrocławianie na własnym stadionie wygrali 4:0 z ostatnim w tabeli Podbeskidziem Bielsko-Biała, natomiast gdańszczanie dość niespodziewanie 3:1 pokonali w Lubinie Zagłębie.

Było ich pierwsze zwycięstwo od 24 sierpnia, kiedy to podopieczni Michała Probierza wygrali po golu Pawła Buzały 1:0 z Legią Warszawa, a następnie zanotowali passę ośmiu kolejnych meczów bez kompletu punktów. Dla piłkarzy WKS-u zwycięstwo w 14. kolejce było również przełomowym spotkaniem. Podopieczni Stanislava Levego przerwali passę dwóch z rzędu porażek w lidze, a gdyby doliczyć przegraną z Jagiellonią Białystok w Pucharze Polski, to okazałoby się, że wrocławianie ostatni sukces odnieśli w derby Dolnego Śląska, kiedy to 2:0 pokonali Zagłębie Lubin.

Po 14. kolejkach dzisiejsi przeciwnicy Śląska mają na swoim koncie 19 punktów i z tym dorobkiem zajmują w tabeli Ekstraklasy ostatnie, premiowane awansem do grupy mistrzowskiej, ósme miejsce. Piłkarze WKS-u po 14. seriach gier mają na swoim koncie dwa punkty mniej i z 17 oczkami piastują dopiero jedenastą lokatę. Jednak jeśli dziś odniosą zwycięstwo, będą mieli znakomitą okazję do awansu nawet na szóste miejsce. Aby tak się stało, potrzebne jest nie tylko dzisiejsze zwycięstwo, ale także sprzyjające wyniki drużyn, które w tabeli są nieco wyżej niż Śląsk.

W dzisiejszym pojedynku w barwach WKS-u na pewno nie zagrają Sebastian Mila oraz Amir Spahić, którzy w dalszym ciągu leczą kontuzje. Do składu po jednym meczu zawieszenia za nadmiar żółtych kartek powraca za to boczny obrońca Tadeusz Socha, którego miejsce w ostatnim ligowym spotkaniu zajął Mariusz Pawelec. W odmiennych nastrojach może być za to szkoleniowiec Lechii Michał Probierz, który do swojej dyspozycji będzie miał komplet zawodników. Początkowo wielu ekspertów sądziło, że w pojedynku ze Śląskiem nie zagra motor napędowy Lechistów Japończyk Daisuke Matsui, który w dzisiejszym spotkaniu miał odcierpieć karę za cztery żółte kartki. Całe zamieszanie wzięło się jednak z błędnej informacji podanej podczas transmisji telewizyjnej meczu, w którym gdańszczanie mierzyli się z Zagłębiem Lubin. Matsui miał faulować Jiriego Bilka i ujrzeć za to czwartą żółtą kartkę, wykluczającą go z udziału w dzisiejszym spotkaniu. Taką wersję wydarzeń potwierdziła nawet oficjalna strona klubu, jednak jeśli wierzyć protokołowi z tego meczu, nic podobnego nie miało miejsca. Zatem japoński pomocnik będzie dziś do dyspozycji Michała Probierza i jeśli szkoleniowiec Lechii uzna, że Matsui powinien znaleźć się w składzie, kreator gry gdańszczan na pewno wybiegnie na boisko.

Dzisiejsze spotkanie Lechii ze Śląskiem rozpocznie się na PGE Arena w Gdańsku o godzinie 15:30.
Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław