\"Liczę na wsparcie kibiców\" - S. Mila

Jakie pierwsze wrażenie wywarła stolica Dolnego Śląska? - Powiem szczerze, ze byłem tutaj chyba 5 czy 6 lat temu. Teraz po przyjeździe myślałem, że wszystko zostało wyburzone i od nowa postawione, bo tak się tu wszystko zmieniło. Na mnie miasto zrobiło wielkie wrażenie, podobnie na Uli . Wydaje mi się, że będziemy tutaj szczęśliwi, jeszcze żeby Śląsk ze mną w składzie grał na wysokim poziomie, to będzie idealnie. Grałeś już na stadionie przy ul. Oporowskiej? - Grałem jeszcze w barwach Groclinu. Pamiętam trochę ten stadion, mam nadzieję, że będę czuć się tutaj jak u siebie. Liczę na wsparcie kibiców, które przełoży się na moją pewność na boisku. Mam dużą wiarę, że dobre czasy są przede mną i Śląskiem. Wiesz na jakim etapie przygotowań znajduje się WKS? -Zaczynam mieć coraz więcej informacji na temat Śląska. Wiem, że zespół jest na obozie w Słowenii, a że za kilka dni drużyna wraca do Wrocławia, to trener zdecydował, że nie ma sensu bym dojeżdżał na obóz. Mam czas na załatwienie wszystkich formalności związanych z kontraktem, przeprowadzką, mieszkaniem. Po powrocie drużyny biorę się ostro do roboty. Ale kibice nie mogą mieć obaw co do Twojego przygotowania? -Tak, byłem z ŁKS-em na obozie, z którego wróciliśmy w piątek. Nie powinno być żadnych problemów, choć wiadomo, że będę potrzebować trochę czasu, żeby się wkomponować w drużynę. Mam nadzieję, że nastąpi to szybko. Terminarz chyba sprzyja Śląskowi. Pierwsze trzy mecze z ŁKS-em, Ruchem i Lechią to chyba dobry start? - Zobaczymy. Powiem szczerze, że pierwsza runda będzie bardzo ważna. Po jesieni będzie widać o jakie cele będziemy walczyć. Początek jest ważny, jeśli uda się dobrze wystartować, to potem będzie łatwiej się grało. Chciałbym oczywiście wygrać każdy mecz, obojętnie czy to ŁKS, Wisła, czy Legia. Twój ostatni klub jest chyba w kryzysie ? - To tak pozornie wygląda. Odchodzą jedni zawodnicy, ale testowano wielu graczy i przyszli inni w ich miejsce. Teraz ten zespół nie gra źle, oglądałem w sobotę ich sparing i na pewno będzie to groźny rywal. Na pewno Śląsk będzie grać ze swoim charakterem przez cały sezon i wierzę, że przyniesie to dobre skutki.