Wydarzenia

Ludzie Śląska komentują wyniki losowania Ligi Europy

2013-08-10 11:38:31
Prezentujemy komentarze drugiego trenera Śląska Pawła Barylskiego, kapitana zespołu Sebastiana Mili oraz prezesa zarządu wrocławskiego klubu Piotra Waśniewskiego po losowaniu IV rundy eliminacyjnej do Ligi Europejskiej, w której rywalem WKS-u będzie Sevilla FC.
Paweł Barylski: Jak zwykle trafiliśmy na najtrudniejszego przeciwnika z możliwych. Liga hiszpańska jest jedną z najsilniejszych na świecie. Wyszkolenie tamtejszych piłkarzy, tempo ich gry, skupienie się na ofensywie – to wszystko sprawia, że zespoły stamtąd są bardzo wymagającymi rywalami. Piłka jest jednak nieobliczalna. Musimy zrobić wszystko, by dobrze przygotować się do tego dwumeczu. Dzięki awansowi do IV rundy eliminacyjnej mamy możliwość zmierzenia się z najlepszymi, a o to przecież chodzi w sporcie.

Sebastian Mila: Euforia po wczorajszym wyeliminowaniu Club Brugge szybko opadła, gdy dowiedzieliśmy się, że w kolejnej rundzie trafimy na Sevilla FC. Wyniki losowania od razu sprowadziły nas na ziemię. Z drugiej strony to fajnie, że będziemy mieli możliwość skonfrontowania się z tak wymagającym przeciwnikiem. Mam nadzieję, że uda nam się stworzyć emocjonujące widowisko i po raz kolejny sprawimy niespodziankę.

Piotr Waśniewski: Z punktu widzenia sportowego Sevilla FC jest bardzo wymagającym rywalem. Jednak z drugiej strony właśnie po to wywalczyliśmy przepustkę do Ligi Europejskiej, by grać z takimi firmami jak Club Brugge czy Sevilla. Wiele wskazuje na to, że nasz tegoroczny udział w europejskich pucharach jest najbardziej efektowny i atrakcyjny z dotychczasowych. Cieszę się, że udało nam się zrealizować cel, by największe europejskiej drużyny przyjeżdżały na stadion Śląska Wrocław nie za pieniądze w ramach gier towarzyskich, lecz by na poważnie rywalizować z nami o dużą stawkę. To pokazuje, jaki postęp zrobiliśmy w ostatnich latach.
Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław