Wydarzenia

Łukasiewicz: Pierwsze koty za płoty

2009-07-04 11:38:12
Prezentujemy zapis rozmowy z Antonim Łukasiewiczem przeprowadzonej po meczu sparingowym z Carl Zeiss Jena.

Jak skomentujesz ten pierwszy mecz w czasie letnich przygotowań?
Zmierzyliśmy się z wymagającym rywalem, a szczególnie po tak długiej podróży zawodnikom nie było łatwo na początku spotkania. Pierwszy mecz po tak długiej przerwie uważam za udany. W moim przypadku szczególnie było ważne, że ścięgno Achillesa, na które ostatnio narzekałem, dobrze się spisało. Nie przegraliśmy meczu, pierwsze koty za płoty i na pewno w kolejnych sparingach będzie nam się grało lepiej.

Czyli po kontuzji nie ma już na szczęście śladu?
W pierwszych minutach rozgrzewki gdzieś tam ta blizna przypomniała o sobie, ale później było już wszystko w porządku i to mnie bardzo cieszy.

Trudy treningów chyba jednak były odczuwalne w czasie meczu?
Wczoraj były dwa treningi, dlatego przed spotkaniem trener dał nam trochę luzu, żebyśmy nabrali świeżości. Na pewno z dnia na dzień zmęczenie będzie się nawarstwiało, ale taki charakter mają te przygotowania. Trzeba zacisnąć zęby i trenować na sto procent.

 

Galeria ze sparingu dostepna jest tutaj.

Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław