Wydarzenia

Mariusz Pawelec: Nie będzie sentymentów

2011-11-30 12:23:26
- W ostatnich dwóch meczach chcemy osiągnąć takie wyniki, by bez oglądania się na innych utrzymać prowadzenie do przerwy zimowej - mówi przed spotkaniem w Zabrzu obrońca Śląska Mariusz Pawelec.
Przegraliście z Wisłą Kraków, ale wyniki tak się szczęśliwie ułożyły, że nadal jesteście liderem i macie tyle samo punktów przewagi nad drugim zespołem. Można więc powiedzieć, że wszystko dobrze się skończyło.
Niby tak, ale my nie chcemy patrzeć na innych, tylko na siebie. Dlatego musimy przeanalizować spotkanie z Wisłą i wyciągnąć wnioski. Do rozegrania w tym roku pozostały nam dwa mecze i chcemy uzyskać w nich takie wyniki, aby nie patrząc na innych utrzymać prowadzenie w lidze.

Pierwszy z tych dwóch pojedynków w niedzielę w Zabrzu z Górnikiem, którego swego czasu byłeś piłkarzem.
W Górniku Zabrze spędziłem rok. Byłem tam na wypożyczeniu i muszę przyznać, że bardzo miło wspominam ten czas. Wiele się tam nauczyłem i poznałem sporo fajnych osób. Z wieloma z nich nadal utrzymuję kontakt. Ale sentymenty w niedzielę pozostaną poza boiskiem. Wyjdę na murawę, aby zagrać jak najlepszy mecz i wygrać. Może po meczu porozmawiam ze starymi kolegami. Na boisku litości jednak nie będzie.

Gdy przyglądasz się drużynie z Zabrza, to wiele się zmieniło od czasu, kiedy w niej grałeś?
Najbardziej się chyba zmienił stadion. Z tego co słyszałem ma tam ruszyć budowa nowego obiektu i teraz część trybun już jest zamknięta czy nawet rozebrana. Poza tym doszło do kilku zmian w kadrze, bo to zupełnie naturalne, ale nadal jest też paru zawodników, z którymi występowałem na boisku.

Jesteście przed analizą Górnika. Czy z tej racji, że grałeś w Zabrzu, będzie Ci łatwiej ich rozpracować?
Nie sądzę, bo chociaż zawodnicy niektórzy są ci sami, to styl gry i taktyka uległy już zmianie. Podczas przedmeczowych odpraw nasi trenerzy na pewno zwrócą nam uwagę na wszystkie najważniejsze aspekty. Będę rozpracowywał rywali tak samo jak pozostali zawodnicy Śląska.

W ostatniej kolejce Górnik efektownie ograł Zagłębie Lubin (4:1). Wynik poszedł w Polskę…
I zrobił wrażenie. Górnik w tym meczu pokazał to, z czego słyną drużyny z Górnego Śląska, czyli dobre umiejętności czysto piłkarskie i do tego dodają ten swój charakter i twardość. Aby się im przeciwstawić, będziemy musieli zagrać w niedzielę w Zabrzu tak samo – czyli z charakterem i twardo. Musimy się im przeciwstawić, bo inaczej może się to dla nas skończyć źle. Czeka nas trudne spotkanie, ale wierzę, że jeżeli zagramy tak jak w Białymstoku, to z Zabrza też wywieziemy jakieś punkty.
Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław