Wydarzenia

Mariusz Pawelec: W niedzielę nikt nogi nie odstawi

2011-11-04 13:30:37
Śląsk przygotowuje się do pojedynku z Zagłębiem Lubin, który odbędzie się w najbliższą niedzielę. - Jedziemy tam po trzy punkty! - zapowiada defensor WKS-u Mariusz Pawelec.
Pierwszy mecz na nowym stadionie za nami, jak wrażenia po takim spotkaniu?
Na pewno na nowym obiekcie była niesamowita atmosfera, która bardzo nam pomagała i porywała nas do lepszej gry. Staraliśmy się dobrze taktycznie rozegrać ten pojedynek, bo był on dla nas szczególnie ważny. Mam nadzieję i wierzę, że w następnych starciach na Stadionie Miejskim będzie podobna atmosfera i znów kibice tak licznie przybędą na mecz.

Przed Śląskiem derby regionu z Zagłębiem. Patrząc przez pryzmat meczu w Bełchatowie, chyba ciężko wam się gra z niżej notowanymi zespołami?
Dokładnie, do Bełchatowa jechaliśmy z chęcią wygrania i zdobycia trzech punktów, jednak ten mecz nam się totalnie nie ułożył. Przed nami spotkanie derbowe i teraz nie patrzymy na miejsce w tabeli, na fakt, że my jesteśmy liderem, a Zagłębie znajduje się w dolnej części. Jedziemy do Lubina wywalczyć, a nawet wyrwać gospodarzom trzy punkty!

O to łatwo nie będzie, bo w Lubinie pojawił się nowy trener...
Na pewno jeśli przychodzi nowy trener, nowa "miotła", to wszyscy zawodnicy chcą za wszelką cenę udowodnić, że należy im się miejsce w składzie. Jesteśmy przygotowani na to, że lubinianie będą gryźli murawę i będą chcieli wygrać. My będziemy musieli przeciwstawić się walką i zaangażowaniem. Na pewno nikt nogi nie odstawi, bo to ważne dla obu zespołów derby.

Jesteście liderem i powoli odskakujecie od grupy pościgowej. Jak się gra jako obecnie najlepszy zespół Ekstraklasy?
Prawdę mówiąc, w szatni nie rozmawiamy o tym, że jesteśmy liderem, że zajmujemy pierwsze miejsce. Koncentrujemy się na kolejnych meczach i skupiamy się na tym, żeby zdobywać 3 punkty w każdym kolejnym występie. Do każdego spotkania podchodzimy tak samo: z wiara w zwycięstwo. Chcemy robić swoje i prezentować się jak najlepiej.

Z ostatnich pięciu meczów w tej rundzie, aż cztery gracie na wyjeździe. To chyba nie jest zbyt komfortowa sytuacja?
Nie jest komfortowo, ale pokazaliśmy już, że potrafimy grać na wyjeździe i wygrywać. Do tej pory grając jako goście pokazywaliśmy się z bardzo dobrej strony i myślę, że nasze dotychczasowe wyniki potwierdzają to, że równie dobrze radzimy sobie poza Wrocławiem.

Legia Warszawa wygrała dwa spotkania z Rapidem Bukareszt, z którym Śląsk odpadł w 3. rundzie kwalifikacyjnej Ligi Europy.
W tym wczorajszym meczu na pewno Legia miała więcej kłopotów. Drużyna z Rumunii prezentowała się moim zdaniem lepiej na początku starcia. Duży wpływ na losy tego pojedynku miała czerwona kartka dla jednego z Rumunów. Piłka nożna właśnie jest taka, że jedna sytuacja, jedno wydarzenie może zadecydować o końcowym wyniku.
Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław