Mariusz Rumak: Zadecydowały stałe fragmenty gry

Mariusz Rumak (trener Lecha Poznań): Było to bardzo trudne spotkanie. Przed meczem zdałem sobie sprawę, że z trenerem Levym jeszcze dotąd nie wygrałem, dzisiaj był pierwszy raz. Śląsk postawił ciężkie warunki. Mieliśmy kilka sytuacji z gry, parę po stałych fragmentach i wydaje mi się, że to one zadecydowały, bo po nich padł pierwszy i drugi gol. Miałem właśnie takie przeczucie, że ten element będzie się liczył, bo oba zespoły mają dobrych wykonawców. Cieszę się z bramki Łukasza Teodorczyka, cieszę się ze zwycięstwa - to takie podziękowanie dla kibiców, bo fajnie się gra w takiej atmosferze.

Po meczu wszyscy są zdrowi, ale trzech piłkarzy dostało żółte kartki i nie zagra w kolejnym starciu. Mamy jednak zmienników i jesteśmy przygotowani do takiego wariantu. Ci, którzy są na ławce, są gotowi do gry. Od jutra myślimy już o kolejnym pojedynku i przygotowujemy się do starcia z Pogonią.

Paweł Prochowski