Wydarzenia

ME: Pechowy remis

2009-06-15 10:07:02
W sobotnim spotkaniu piłkarze Śląska Wrocław ME zremisowali na własnym boisku z młodą drużyną Arki Gdynia 1:1 (1:1). Już w 14 minucie meczu po bramce Łukasza Krzemińskiego na prowadzenie wyszli goście. Kilka minut później po ładnej akcji całego zespołu wyrównał Mariusz Baranowski. Choć obydwie drużyny dążyły do zdobycia kolejnych bramek, to wynik nie uległ zmianie.
Spotkanie rozpoczęło się z półgodzinnym opóźnieniem, gdyż sędziowie mieli kłopoty z dojazdem na stadion. Problemy te nie wpłynęły jednak na postawę zawodników na boisku i już od pierwszych minut obie drużyny pokazały ofensywną piłkę. Pierwszą groźna akcję wrocławianie przeprowadzili już w drugiej minucie, gdy po ładnym podaniu Jana Duraja Damian Szydziak wpadł z piłką w pole karne, ale jego strzał został zablokowany przez wracającego obrońcę gości. Kilka minut później dwoma dobrymi interwencjami popisał się Jacek Sajak, który zastąpił w bramce Śląska narzekającego na uraz Pawła Trojana. Niestety w sytuacji z 14 minuty spotkania był on bez szans w pojedynku z wychodzącym „sam na sam” Łukaszem Krzemińskim. Po stracie gola wrocławianie próbowali wyrównać i ta sztuka udała się już w 22 minucie Mariuszowi Baranowskiemu, który wykorzystał dobrze rozegrany przez wrocławian kontratak. Obie drużyny jeszcze przed przerwą starały się przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść, ale zarówno Kamiński, Sulima jak i Czoska nie zdołali pokonać Sajaka. Natomiast z drugiej strony boiska górą w konfrontacjach z Kaczmarkiem, Małeckim i Durajem był Basić. Po przerwie obie drużyny nie atakowały już z taką determinacją, co w pierwszej części spotkania. Początek tej drugiej odsłony należał jednak do gości, ale piłka po strzałach Czoska i Juszczyka nie mogła znaleźć drogi do bramki Śląska. Wrocławianie pierwszy groźny atak przeprowadzili w 62 minucie, kiedy to strzał Szydziaka z trudem obronił Basić. W tej części gry najbliżej wyjścia na prowadzenie byli goście, gdy po dośrodkowaniu z rzutu rożnego pierwszy do piłki doszedł Kazimierczak, ale po jego uderzeniu piłka trafiła w poprzeczkę. Od tego momentu podopieczni Andrzeja Ignasiaka rzucili się do ataku. Najpierw po ładnym podaniu Kaczmarka Duraj przegrał pojedynek z golkiperem gości, by chwile później nie trafić z kilku metrów do bramki po dośrodkowaniu Szydziaka. Piłkarze Śląska nie rezygnowali jednak z natarcia. Jeszcze przed końcem spotkania dwie dobre okazje miał Szydziak, jednakże nie zdołał pokonać dobrze dzisiaj broniącego Tomislava Basicia. Mecz zakończył się remisem, ale Śląsk po niewykorzystaniu kilku dogodnych sytuacji może czuć niedosyt. Już za tydzień podopieczni Andrzeja Ignasiak zmierzą się z młodą drużyną Lecha Poznań. Śląsk Wrocław ME – Arka Gdynia ME 1:1 (1:1) Baranowski 22\' – Krzemiński 14\' Śląsk ME: Sajak – Bąk, Suppan, Górski, Bodnar – Szydziak, Małecki, Milczarek (64\' Góral), Kaczmarek, Baranowski – Duraj(84\' Nowak) Arka ME: Basić – Kowol, Robakowski, Weinar, Wilczyński – Sulima (84\' Dziubiński), Czoska, Barnik, Juszczyk (73\' Bułka) – Kazimierczak ( 68\' Kojder), Krzemiński żółte kartki: Bodnar, Małecki, Duraj – Robakowski widzów: 100
Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław