Wydarzenia

Mecz o 6 punktów

2008-10-30 16:55:44
Przed nami jedno ze spotkań na które czeka się cały sezon. Tym razem na stadionie przy ul.Oporowskiej wrocławianie, w ramach 25. kolejki drugoligowych zmagań, podejmą gdyńską Arkę, która podobnie jak Śląsk walczy o powrót w szeregi Orange Ekstraklasy. Spotkanie, którego stawką jest nie 3 lecz 6 punktów poprowadzi młody lubelski arbiter Erwin Paterek. Początek widowiska, które zgromadzi niewątpliwie na trybunach komplet publiczności zaplanowano na niedzielę, godz. 14.40. Wstęp na stadion będzie możliwy już od 12.30, a kibice którzy nie zdecydowali się na zakup biletów w przedsprzedaży będą mogli wykupić pozostałą pulę wejściówek w kasach stadionowych.
Zespół żółto-niebieskich, swą nienajlepszą postawą w rundzie wiosennej powoli powiększa dystans do prowadzących w tabeli Piasta i Lechii. Po zdobytym komplecie punktów na inaugurację tegorocznych zmagań (3:2 z Podbeskidziem) drużynie prowadzonej przez Wojciecha Stawowego udało się zgromadzić w kolejnych 4 meczach zaledwie 2 punkty. Porażki z GKS-em Katowice oraz rewelacyjnym na wiosnę Kmitą, remisy ze Zniczem Pruszków i Pelikanem Łowicz to zdaniem prezesa Arki wynik mizerny, biorąc pod uwagę fakt, iż Arka jako jedyna w lidze posiada pierwszoligowy budżet i niemalże pierwszoligową kadrę. Wszystkie te okoliczności sprawiają, że gdynianie będą chcieli zaprezentować się we Wrocławiu jak najlepiej tylko potrafią, by uratować zagrożoną już posadę swojego trenera. Nie będzie to zadanie łatwe, gdyż wrocławianie kryzys mają już za sobą, a ostatnie mecze pokazały, że ambicją i wolą walki nie ustępują nawet czołówce ekstraklasy. Trudy spotkania spotęguje zapewne zmęczenie spowodowane środowym, przegranym z resztą, meczu Pucharu Polski z krakowską Wisła (2:1). Arkowcy po tym spotkaniu nie wrócili na wybrzeże - do jutrzejszego meczu przygotowują się w jednym z podkrakowskich ośrodków. Zapowiada się zatem walka o każdy centymetr murawy, z której zwycięsko wyjdą miejmy nadzieje gospodarze. Drużyna z Gdyni z dorobkiem 39 punktów zajmuje obecnie 6. pozycji w tabeli. Ze wszystkich 12 zwycięstw w tym sezonie, zaledwie jeden to wiosenna zdobycz . Arkowcy przed startem rozgrywek uważani byli za jednego z pewniaków do awansu i nie zmieniało tego faktu nawet karne odjęcie 5 punktów. W tej chwili każda kolejna strata punktów zdecydowanie oddala naszego najbliższego rywala od powrotu na salony piłkarskiej ekstraklasy. Arka po zakończeniu poprzedniego sezonu została karnie zdegradowana za udział w korupcji i z hukiem opuściła ekstraklasę. Śledztwo objęło miedzy innymi mecz barażowy z WKS-em, którego arbiter Piotr S. został zatrzymany przez organy ścigania. Sędzia pamiętnego meczu pokazał wrocławianom dwie czerwone kartki (Kosztowniak i Sasin) i nie podyktował w końcowych minutach meczu rzutu karnego dla wrocławian, który mógł zadecydować o awansie Śląska do ekstraklasy. Śląsk w historii stawał na drodze Arki bardzo często, ale gdynianom we Wrocławiu gra się ciężko, dowodem tego jest stosunkowo mała skuteczność żółto-niebieskich przy Oporowskiej. Komplet punktów stał się udziałem gości zaledwie dwukrotnie w całej długiej historii zmagań między obiema firmami. Strajk w Wydziale Dyscypliny spowodował, że zgłoszone odwołanie od decyzji arbitra meczu w Stalowej Woli, karzących czerwonymi kartkami Marka Gancarczyka i Wojciecha Górskiego nie zostało rozpatrzone. W wyniku tego obu nie zobaczymy w niedzielę na murawie. W kadrze na Arkę zabraknie również Vladimira Ćapa oraz ŁukaszaTymińskiego, którzy dochodzą do pełni sił po niedawnych kontuzjach. Nadal do gry nie są gotowi Jakub Małecki oraz Robert Rosiński. W drużynie gości niepewny jest występ kontuzjowanego Andrzeja Bledzewskiego. Jak zapowiada szkoleniowiec gdynian, skład na mecz ze Śląskiem nie powinien się znacząco różnić od tego z drugiej połowy pucharowego spotkania z Wisła. W takim wypadku wyjściowa jedenastka gdynian powinna wyglądać następująco: Witkowski - Sokołowski, Sobieraj, Przytuła, Kowalski - Nawrocik, Ława, Moskalewicz - Karwan, Chmiest, Wachowicz.
Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław