Wydarzenia

Mieli odchodzić, ale na razie zostali

2012-07-18 15:02:50
Pomimo głośnych spekulacji mistrzowie Czarnogóry przystąpią do spotkań ze Śląskiem w niemal niezmienionym składzie. Drużynę, która wywalczyła tytuł, opuścili jedynie lewy pomocnik Damir Kojašević, zaś kontuzjowany jest Brazylijczyk Flavio. Tego pierwszego z powodzeniem zastępuje Selmo Kurbegović.
Kilku zawodników jest jedną nogą poza klubem, ale dziś jeszcze pozostają do dyspozycji trenera Radislava Dragićevicia. Wśród nich jest pomocnik Dragan Bošković, który udzielił wywiadu dziennikowi Pobjeda.

Jakie zalety ma według gospodarzy Śląsk?

- To zgrana ekipa, silna fizycznie, silniejsza od nas. Są dość wysocy, mają kilku zawodników mierzących powyżej 190 cm, dzięki czemu są niezwykle groźni przy stałych fragmentach gry. Temu też poświęciliśmy sporo czasu na treningach. Wiemy, kto odpowiada za prowadzenie gry. Chodzi o indywidualności posiadające wysoką jakość, zdolne zrobić różnicę i wygrać mecz - mówi Bošković.

Czym przeciwstawią się podgoriczanie?

- Naszymi atutami są szybsza gra i technika. Spróbujemy spuścić piłkę na ziemię, żeby uniknąć pojedynków w powietrzu - tłumaczy pomocnik, który nie doszedł jeszcze do pełni zdrowia po kontuzji.

- W czasie przerwy między sezonami przeszedłem terapię. Czuję się dużo lepiej, ale wciąż nie do końca rozwiązałem problem. Mimo to ćwiczę normalnie i mogę spełnić wymagania takiego meczu, jak ze Śląskiem - wyjaśnia.

Innym graczem niepewnym swojej przyszłości jest Srđan Radonjić. Najprawdopodobniej odejdzie on za byłym szkoleniowcem Budućnosti Miodragiem Raduloviciem do Kuwejtu, ale tam przygotowania do sezonu rozpoczną się dopiero w sierpniu. Czy wystąpi w eliminacjach do Ligi Mistrzów?

- Przed ostateczna decyzją musimy jeszcze porozmawiać. Zawodnik jest bliski odejścia, a poza tym ma drobną kontuzję, więc na pewno nie wyjdzie w wyjściowej jedenastce - informuje trener Dragićević. Piłkarza być może zobaczymy na boisku w roli zmiennika. Trzeba pamiętać też, że zawodnik nie grał w ostatnim sparingu z Petrovcem (2:2).

Z kolei podgoriczanie wzmocnili się lewonożnym pomocnikiem Kurbegoviciem, który wystąpi od pierwszej minuty.

- Jest z nami od 10 dni, ale pokazał jakość i wywalczył sobie miejsce w wyjsciowej jedenastce. Wierzę, że wraz z jego przyjściem rozwiązaliśmy problem w ofensywie po odejściu Kojaševicia - tłumaczy Dragićević.

FPP
Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław