Mieli wolne, a mimo to trenowali niemal w komplecie
2011-12-07 13:33:41
W środę piłkarze Śląska zakończyli operację Górnik Zabrze i zaczęli przygotowania do niedzielnego spotkania z ŁKS-em Łódź. To będzie ostatni mecz wrocławian w tym roku.
W poniedziałek wszyscy zawodnicy Śląska mieli wolne, a we wtorek na treningu mieli pojawić się tylko ci, którzy nie grali w Zabrzu. Pozostali piłkarze dostali jeszcze jeden dzień wolnego, ale jak się później okazało, niemal wszyscy przyszli na Oporowską, aby potrenować indywidualnie.
– Trzeba trzymać formę. Zmęczenie tym intensywnym rokiem już jest, ale jeszcze kilka dni i będziemy mieli większy luz – śmiał się Dariusz Sztylka. W środę natomiast już cała drużyna trenowała razem. Zanim jednak piłkarze wybiegli na boisko, czekała na nich odprawa. Sztab trenerski przygotował dla nich analizę niedzielnego spotkania z Górnikiem Zabrze.
– Zamykamy rozdział pod tytułem Górnik, a od czwartku zaczynamy przygotowania taktyczne do pojedynku z ŁKS-em – wyjaśniał trener Łukasz Czajka.
Po odprawie piłkarze wybiegli na boisko. Po ogólnorozwojowych ćwiczeniach przyszła kolej na kilka ćwiczeń piłkarskich, a następnie zespół rozegrał wewnętrzną gierkę.
Poza kontuzjowanym Amirem Spahiciem, na Oporowskiej w środę nie pojawił się również Rok Elsner. Zawodnik i tak nie może zagrać z ŁKS-em Łódź z powodu kary nałożonej przez Ekstraklasę i dostał zgodę od sztabu szkoleniowego na wcześniejszy wyjazd do rodzinnej Słowenii. Poza tym za kilka dni Elsner ma zostać tatą, a więc jego miejsce jest teraz przy najbliższych.
– Trzeba trzymać formę. Zmęczenie tym intensywnym rokiem już jest, ale jeszcze kilka dni i będziemy mieli większy luz – śmiał się Dariusz Sztylka. W środę natomiast już cała drużyna trenowała razem. Zanim jednak piłkarze wybiegli na boisko, czekała na nich odprawa. Sztab trenerski przygotował dla nich analizę niedzielnego spotkania z Górnikiem Zabrze.
– Zamykamy rozdział pod tytułem Górnik, a od czwartku zaczynamy przygotowania taktyczne do pojedynku z ŁKS-em – wyjaśniał trener Łukasz Czajka.
Po odprawie piłkarze wybiegli na boisko. Po ogólnorozwojowych ćwiczeniach przyszła kolej na kilka ćwiczeń piłkarskich, a następnie zespół rozegrał wewnętrzną gierkę.
Poza kontuzjowanym Amirem Spahiciem, na Oporowskiej w środę nie pojawił się również Rok Elsner. Zawodnik i tak nie może zagrać z ŁKS-em Łódź z powodu kary nałożonej przez Ekstraklasę i dostał zgodę od sztabu szkoleniowego na wcześniejszy wyjazd do rodzinnej Słowenii. Poza tym za kilka dni Elsner ma zostać tatą, a więc jego miejsce jest teraz przy najbliższych.