Wydarzenia

Mila i Ćwielong o piątkowym losowaniu

2011-08-05 14:48:02
Wypowiedzi Sebastiana Mili i Piotra Ćwielonga po wylosowaniu przez Śląsk Rapidu Bukareszt w IV rundzie eliminacyjnej do Ligi Europejskiej.
Sebastian Mila: Nie chciałem trafić na Rapid. Dla mnie to taka sama skala trudności jak chociażby Lazio Rzym, z którym też mogliśmy się zmierzyć. Pewnie w Polsce wszyscy teraz myślą, że Rapid to łatwy rywal i Śląsk powinien sobie z nim poradzić. Prawda jest jednak taka, że na tym etapie nie ma już łatwych rywali. Mimo wszystko wierzę w nasz zespół i w to, że awansujemy dalej.

Piotr Ćwielong: Z grona zespołów, na które mogliśmy trafić, Rapid wydaje się chyba najłatwiejszym przeciwnikiem. Oczywiście nie oznacza to, że go zlekceważymy. Samo to, że Rapid był rozstawiony, pokazuje, że musi to być silna drużyna. Pierwszy mecz rozegramy u siebie i to moim zdaniem będzie klucz do awansu. Nie możemy dopuścić do powtórki z pojedynku z Lokomotivem, kiedy nie wykorzystaliśmy atutu własnego boiska i w rewanżu do końca nie byliśmy pewni, kto przejdzie dalej.
Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław