Wydarzenia

Mila i Kaźmierczak komentują mecz z Miedzią

2013-06-29 15:08:57
Prezentujemy wypowiedzi Sebastiana Mili i Przemysława Kaźmierczaka po sobotnim sparingu z Miedzią Legnica, zakończonym wynikiem 1:1.
Sebastian Mila: Trenujemy ostatnio naprawdę ciężko. Ale to dla nas nic nowego - wszyscy doskonale wiemy, że trener Levy preferuje taki styl przygotowań do sezonu. Choć przez ostatni tydzień dostawaliśmy mocno w kość, to nikt się nie skarżył, bo każdy z nas doskonale wie, że im mocniej przepracuje się ten okres, tym lepsze efekty będą w lidze. Jeśli chodzi o sparingi, to zawsze mówiłem, że w nich dużo zależy od tego, na jakim etapie przygotowań znajduje się dana drużyna. Bełchatów był w innym, my również i stąd w środę taki wynik. Dzisiaj też było to widać po sparingu z Miedzią. Potrzebujemy jeszcze troszeczkę zgrania, a do tego bardzo przydatny będzie obóz w Austrii. Chcielibyśmy, by nowi zawodnicy dobrze się czuli w naszym zespole. Widać, że mają spory potencjał i mogą nam pomóc w nadchodzących rozgrywkach.

Przemysław Kaźmierczak: Myślę, że sobotni sparing można ocenić pozytywnie, bo zaprezentowaliśmy się lepiej niż ostatnio, a to na pewno cieszy. Musimy się zgrywać z nowymi zawodnikami i już dzisiaj wyglądało to nieźle, mieliśmy kilka ciekawych sytuacji. Mam nadzieję, że cały okres zakończymy bez urazu i dobrze rozpoczniemy sezon. Trener potrzebował, bym zagrał na środku obrony i nie ma z tym problemu, bo w przeszłości już grywałem na tej pozycji. Wydaje mi się, że decyzja ta wynikała z tego, że na mojej nominalnej pozycji chciał sprawdzć zawodników, którzy walczą o wyjazd na obóz i o miejsce w składzie. Nowych piłkarzy oceniam pozytywnie i myślę, że wszyscy będą wzmocnieniem, a nie tylko uzupełnieniem i będą mogli odegrać znaczące role w naszym zespole.
Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław