Mila i Pawelec oceniają sparing z Miedzią

Mariusz Pawelec: Na pewno boli nas ta porażka. Warunki nie sprzyjały do gry, ale też nie można się nimi cały czas tłumaczyć. Dwie bramki dla rywali padły z lewej strony boiska, w moim sektorze. Wydaje mi się jednak, że stworzyliśmy sobie kilka sytuacji, ale nie potrafiliśmy zamienić ich na bramkę. Gdyby udało się wcześniej strzelić gola, mogłoby to wyglądać inaczej.

Sebastian Mila: Było to bardzo trudne spotkanie dla nas. Boisko nie było najlepiej przygotowane, dla przykładu nie można było wykonać rzutu rożnego przez zaspy. Przegraliśmy i nie jesteśmy zadowoleni, ale naprawdę bardzo ciężko trenujemy. Takie mecze dadzą nam korzyść w kolejnych dniach treningów. Jeśli natomiast chodzi o mnie, to czuję się coraz lepiej. Nie jest mi łatwo grać tak szybko po złamaniu nosa, gdzieś ten dyskomfort tam pozostaje. Cieszę się jednak, że już gram i że jestem z drużyną.