Wydarzenia

Mila: Nie obijałem się

2009-07-11 12:01:22
Sebastian Mila (z lewej) nie pojechał z drużyną na zgrupowanie do Niemiec, tylko trenował indywidualnie we Wrocławiu. Zapraszamy do przeczytania zapisu krótkiej rozmowy z pomocnikiem Śląska.

Koledzy ćwiczyli na obozie w Niemczech, ale Ty chyba się w tym czasie też nie obijałeś?
Widać przecież po mojej sylwetce, że jest nienaganna (śmiech). Oczywiście, że się nie obijałem. Miałem po prostu trochę inny cykl przygotowań, dużo pracowałem nad mięśniami nóg, żeby kolano było stabilniejsze i więzadła dobrze je trzymały. Chłopaki na pewno zasuwali dużo mocniej, bo ćwiczyli wszystkie partie mięśni, a mnie czeka teraz kawał ciężkiej roboty, żeby im dorównać.

Pojedziesz z zespołem na zgrupowanie do Słowenii?
Tak, trener zdecydował, że pojadę do Słowenii i będę tam trochę trenował indywidualnie, a trochę z drużyną.

Odczuwasz jeszcze jakieś skutki urazu?
Jest już wszystko OK, nie czuję tego bólu, który wcześniej mi dokuczał. Myślę, że z każdym kolejnym treningiem będę się czuł coraz lepiej, zarówno psychicznie, jak i fizycznie.

Będziesz gotowy do gry w meczu pierwszej kolejki?
Szczerze powiem, że może być ciężko, bo jednak nie trenowałem tak jak pozostali zawodnicy. Chłopacy się nie obijali i są na pewno w dobrej dyspozycji. Potwierdziły to z resztą sparingi. Koncentruję się teraz nie na tym, żeby wrócić jak najszybciej na boisko, tylko żeby w pełni wyzdrowieć. A później pewnie powoli będę wchodzić do gry. Na pewno trener odpowiednio to wszystko poukłada i dostosuje do moich możliwości.

Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław