Wydarzenia

Mila, Sobota i Grodzicki komentują losowanie

2013-06-24 15:47:18
Prezentujemy wypowiedzi Sebastiana Mili, Waldemara Soboty i Rafała Grodzickiego po losowaniu II rundy eliminacyjnej Ligi Europejskiej, w której Śląsk Wrocław zmierzy się ze zwycięzcą meczu Rudar Pljevlja - Mika Asztarak.
Sebastian Mila: Jesteśmy klubem, który rok w rok gra w europejskich pucharach, dlatego naszym obowiązkiem jest przejście drugiej rundy eliminacyjnej, niezależnie od tego, kogo nam przydzieli los. Uczciwie jednak trzeba przyznać, że kierunki, w jakich możemy się udać, nie są dla nas zbyt przyjazne. Wszyscy pamiętamy piekło, jakie przed rokiem zgotowano nam w Czarnogórze. Z kolei odległość dzieląca nas od Armenii mówi sama za siebie. Kilka lat temu graliśmy już sparing z tą drużyną podczas obozu przygotowawczego na Cyprze. Mika zagrała wtedy bardzo dobry mecz, ale oczywiście nie to jest teraz w naszych głowach. Chcemy zakwalifikować się do kolejnej rundy.

Waldemar Sobota: Nie ma co ukrywać, że wszyscy życzyliśmy sobie bliskiego wyjazdu. Nie udało się, ale jesteśmy profesjonalistami i nie będziemy się tym zamartwiać. Priorytetem jest awans do kolejnej rundy i z takim nastawieniem pojedziemy zarówno do Czarnogóry, jak i do Armenii. Szczerze mówiąc, to nie kojarzę drużyny z Czarnogóry. Jeśli zaś chodzi o Ormian, to koledzy, którzy są dłużej ode mnie w Śląsku, mówili mi już, że mieli okazję się z nimi zmierzyć. Według nich Mika zaprezentowała się wtedy z dobrej strony. Jednak na pewno jest to rywal w naszym zasięgu.

Rafał Grodzicki: Moim zdaniem Mika jest faworytem w meczu z Rudarem Pljevlja i to raczej z tym zespołem przyjdzie nam rywalizować z drugiej rundzie eliminacyjnej. Niezależnie jednak od tego, z kim zagramy, musimy pamiętać, że chcąc awansować do fazy grupowej Ligi Europejskiej musimy sobie radzić z takimi rywalami. Przed laty w barwach GKS-u Bełchatów i Ruchu Chorzów miałem już okazję mierzyć się z zespołami z tamtej strefy geograficznej, dokładnie z Gruzji i Kazachstanu. Pamiętam, że podróż za każdym razem była długa i męcząca. Temperatury, nawet wieczorami, są wysokie, a wilgotność powietrza bardzo duża. Nie są to dobre warunki do gry. Nie mam jenak wątpliwości, że to nasz zespół jest lepszy pod względem sportowym. Naszym zadaniem będzie udowodnić tą wyższość na boisku.
Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław