Wydarzenia

Mistrz pokonany, gramy dalej!

2022-10-19 23:26:00
Piłkarze Śląska Wrocław pokonali Lecha Poznań 3:1 w meczu 1/16 Fortuna Pucharu Polski. Dwa gole dla WKS-u strzelił John Yeboah, a jedno trafienie dołożył Erik Exposito. Wrocławianie tym samym awansowali do 1/8 finału rozgrywek.

Trener Ivan Djurdjević postawił na najmocniejszą możliwą jedenastkę. W porównaniu z poprzednim meczem - przegranym 0:2 w PKO Ekstraklasie z Radomiakiem Radom - doszło do jednej zmiany w podstawowym składzie. Chorego Diogo Verdascę zastąpił Patryk Janasik. Wrocławianie chcieli raz jeszcze sprawić nie lada niespodziankę, podobnie jak w sierpniu, w meczu ligowym, kiedy wygrali 1:0 po golu Petra Schwarza.

Pierwsze minuty należały do Lecha. Mistrzowie Polski, którzy byli faworytem tej potyczki, rzucili się do ataku, jednak to Śląsk pierwszy strzelił gola. W 6. minucie piłkarze WKS-u mieli rzut wolny z okolic narożnika pola karnego, do futbolówki podszedł Erik Exposito, który precyzyjnym uderzeniem umieścił ją w siatce.

Lech chciał szybko doprowadzić do wyrównania, ale świetnie między słupkami spisywał się Rafał Leszczyński, który obronił m.in. próby Artura Sobiecha czy Jespera Karlstroema. Gorąco było w 21. minucie, kiedy Kristoffer Velde minął bramkarza WKS-u i miał przed sobą właściwie pustą bramkę, ale w ostatniej chwili dobrą interwencją popisał się Konrad Poprawa.

Poznaniacy dopięli swego w 26. minucie, kiedy dośrodkowanie z prawej strony na bramkę zamienił Afonso Sousa. Po zdobyciu gola wyrównującego gospodarze dążyli do kolejnych bramek, chcąc pójść za ciosem, ale na to nie pozwoliła wrocławska defensywa. Do przerwy przy Bułgarskiej było 1:1.

Rezultat remisowy utrzymał się większą część drugiej połowy, choć widać było przewagę Lecha. Niedługo po przerwie świetnie uderzał Gio Tsitaishvili, ale jeszcze lepszą interwencją popisał się Rafał Leszczyński, który obok piłkarzy ofensywnych wyrósł na bohatera tego pucharowego starcia. Trener John van den Brom wprowadził na boisko piłkarzy podstawowego składu, takich jak Lubomir Satka, Mikael Ishak czy Adriel Ba Loua i choć faktycznie wniosło to wiele ożywienia w szeregi ofensywne Lecha, jednak wynik nadal pozostawał bez zmian.

A przynajmniej do 78. minuty. Wtedy to z dystansu uderzył Matias Nahuel, bramkarz Lecha Artur Rudko "wypluł" piłkę przed siebie, dopadł do niej John Yeboah i z bliska dopełnił formalności. Po straconej bramce ataki Lecha były jeszcze intensywniejsze, jednak raz jeszcze to Śląsk strzelił gola. W 83. minucie w podbramkowym zamieszaniu znów najlepiej odnalazł się Yeboah i WKS prowadził już 3:1. Podopieczni Ivana Djurdjevicia dopilnowali tego wyniku do końcowego gwizdka sędziego. Niewiele zmieniła nawet czerwona kartka, jaką otrzymał Łukasz Bejger. Obrońca w końcówce taktycznie faulował jednego z rywali, a że "żółtko" obejrzał już w pierwszej połowie, to musiał przedwcześnie opuścić boisko.

Śląsk wyeliminował finalistę Pucharu Polski z poprzedniego sezonu i zameldował się w kolejnej rundzie. Losowanie 1/8 finału odbędzie się w najbliższy piątek, 21 października.

Lech Poznań - Śląsk Wrocław 1:3 (1:1)
Bramki:
0:1 Erik Exposito 6'
1:1 Alfonso Sousa 26'
1:2 John Yeboah 78'
1:3 John Yeboah 83'

Lech: Rudko - Pereira, Milić (61' Satka), Pingot, Rebocho, Tsitaishvili (72' Ba Loua), Kvekveskiri, Karlstroem, Velde, Sousa, Sobiech (72' Sobiech).
Śląsk: Leszczyński - Bejger, Poprawa, Gretarsson, Janasik (59' Rzuchowski), Schwarz, Olsen, Garcia, Nahuel (90' Hyjek), Yeboah (84' Łyszczarz), Exposito (90' Bergier).

żółta kartki:Pingot oraz Bejger.
czerwona kartka: Bejger (Śląsk, 87', za drugą żółtą).
sędzia: Tomasz Musiał.

Autor: Paweł Prochowski, Fot. Krystyna Pączkowska

Zobacz również

Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław