Mistrzowie Polski wygrywają na koniec roku! (relacja)
2012-12-08 00:15:55
Śląsk Wrocław pokonał Legię Warszawa 1:0 w meczu 15. kolejki T-Mobile Ekstraklasy. Gola na wagę trzech punktów zdobył Tomasz Jodłowiec.
Mecz, który toczony był w bardzo niskiej temperaturze (momentami termometry wskazywały nawet 12 stopni Celsjusza poniżej zera!), mógł podobać się od samego początku. W środku pola lepiej prezentowali się wrocławianie, nie pozwalając legionistom rozwinąć skrzydeł i stworzyć zagrożenia pod swoją bramką. Sami również nie próżnowali w ataku. W 16. minucie Cristian Diaz przedarł się przez obronę Legii w polu karnym, ale nie trafił czysto w piłkę. Futbolówka powoli potoczyła się w stronę bramki, ale ostatecznie otarła się o słupek i wyszła na aut bramkowy.
Warszawiacy nie byli w stanie zagrozić bramce strzeżonej przez Mariana Kelemena. Z dystansu uderzali Jakub Kosecki i Janusz Gol, ale były to bardzo niecelne próby. Natomiast gospodarze raz za razem próbowali zaskoczyć Dusana Kuciaka. Bliscy szczęścia byli Waldemar Sobota i Sebastian Mila, ale piłka po ich strzałach minimalnie mijała słupek bramki Legii. Do przerwy na we Wrocławiu gole nie padły.
Taki stan rzeczy zmienił się niedługo po przerwie. W 56. minucie z rzutu rożnego dośrodkował Sebastian Mila, a najlepiej w polu karnym odnalazł się Tomasz Jodłowiec, który głową pokonał bramkarza Legii. Śląsk prowadził 1:0!
Mistrzom jesieni nie pomogły ani zmiany przeprowadzone przez Jana Urbana (nieco ożywienia wniósł Michał Kucharczyk, który pojawił się za Janusza Gola) ani przewaga optyczna w końcówce piątkowego meczu. Marian Kelemen najwięcej problemów miał przy uderzeniu Miroslava Radovicia, ciężki do obrony był także strzał Danijela Ljuboji, ale golkiper WKS-u zachował czyste konto. Śląsk Wrocław ostatecznie pokonał Legię Warszawa 1:0, dzięki czemu nieco zmniejszył do niej straty. Lider tabeli wciąż jednak zachowuje siedem oczek przewagi nad aktualnym mistrzem Polski.
Śląsk Wrocław - Legia Warszawa 1:0 (0:0)
Bramka: Jodłowiec 56
Śląsk: Kelemen - Socha, Kowalczyk, Jodłowiec, Pawelec, Elsner, Kaźmierczak, Sobota, Mila, Ćwielong (90 Cetnarski), Diaz (90 Voskamp).
Legia: Kuciak - Jędrzejczyk, Żewłakow, Astiz, Wawrzyniak (46 Rzeźniczak), Gol (72 Kucharczyk), Łukasik (Salinas), Furman, Radović, Kosecki, Ljuboja.
Żółte kartki: Socha, Pawelec - Astiz.
Sędzia: Daniel Stefański (Bydgoszcz).
Widzów: 21 986.
Warszawiacy nie byli w stanie zagrozić bramce strzeżonej przez Mariana Kelemena. Z dystansu uderzali Jakub Kosecki i Janusz Gol, ale były to bardzo niecelne próby. Natomiast gospodarze raz za razem próbowali zaskoczyć Dusana Kuciaka. Bliscy szczęścia byli Waldemar Sobota i Sebastian Mila, ale piłka po ich strzałach minimalnie mijała słupek bramki Legii. Do przerwy na we Wrocławiu gole nie padły.
Taki stan rzeczy zmienił się niedługo po przerwie. W 56. minucie z rzutu rożnego dośrodkował Sebastian Mila, a najlepiej w polu karnym odnalazł się Tomasz Jodłowiec, który głową pokonał bramkarza Legii. Śląsk prowadził 1:0!
Mistrzom jesieni nie pomogły ani zmiany przeprowadzone przez Jana Urbana (nieco ożywienia wniósł Michał Kucharczyk, który pojawił się za Janusza Gola) ani przewaga optyczna w końcówce piątkowego meczu. Marian Kelemen najwięcej problemów miał przy uderzeniu Miroslava Radovicia, ciężki do obrony był także strzał Danijela Ljuboji, ale golkiper WKS-u zachował czyste konto. Śląsk Wrocław ostatecznie pokonał Legię Warszawa 1:0, dzięki czemu nieco zmniejszył do niej straty. Lider tabeli wciąż jednak zachowuje siedem oczek przewagi nad aktualnym mistrzem Polski.
Śląsk Wrocław - Legia Warszawa 1:0 (0:0)
Bramka: Jodłowiec 56
Śląsk: Kelemen - Socha, Kowalczyk, Jodłowiec, Pawelec, Elsner, Kaźmierczak, Sobota, Mila, Ćwielong (90 Cetnarski), Diaz (90 Voskamp).
Legia: Kuciak - Jędrzejczyk, Żewłakow, Astiz, Wawrzyniak (46 Rzeźniczak), Gol (72 Kucharczyk), Łukasik (Salinas), Furman, Radović, Kosecki, Ljuboja.
Żółte kartki: Socha, Pawelec - Astiz.
Sędzia: Daniel Stefański (Bydgoszcz).
Widzów: 21 986.