Wydarzenia

Młody Śląsk - Młoda Legia 0:1

2011-08-22 15:02:11
Młody Śląsk przegrał pierwsze spotkanie w tym sezonie w Młodej Ekstraklasie. Pogromcami podopiecznych Łukasza Becelli okazali się piłkarze warszawskiej Legii. Jedynego gola dla przyjezdnych strzelił Kamil Kamiński.
Mimo iż był to pojedynek młodych zespołów Śląska Wrocław i Legii Warszawa, nie zabrakło graczy występujących na co dzień w seniorskich zespołach. W drużynie Łukasza Becelli zagrali Łukasz Gikiewicz, Mariusz Pawelec oraz Tadeusz Socha, natomiast młodych Legionistów wspomogli Srda Knezević, Inaki Astiz i Tomasz Kiełbowicz. Z racji tego, że oba zespoły po 3. kolejkach sąsiadowały ze sobą w ligowej tabeli, było to spotkanie "o sześć punktów".

Mecz mógł wspaniale rozpocząć się dla graczy Młodego Śląska. Już po kilkudziesięciu sekundach dobrą sytuację stworzył sobie Michał Nowak, ale jego mocne uderzenie bez większych problemów obronił bramkarz Legii, Jakub Szumski. Nowak był jednym z najaktywniejszych zawodników na murawie w pierwszej połowie, a jego akcje lewym skrzydłem raz za razem zagrażały bramce przyjezdnych. Dobre okazje do wyprowadzenia Śląska na prowadzenie mieli jeszcze Paweł Garyga i Grzegorz Skrzypczak, ale albo nieznacznie się mylili albo górą okazywał się golkiper Legii.

Tymczasem przyjezdni nie skupiali się wyłącznie na grze obronnej. Bardzo dobrze na prawej stronie poczynał sobie Jakub Kosecki, jednak nie był w stanie zagrozić bramce strzeżonej przez Rafała Gikiewicza, bo świetnie spisywała się wrocławska defensywa. Do przerwy na Oporowskiej nie padły gole.

W drugiej połowie obraz gry nie uległ zmianie. Wciąż toczyła się ona głównie w środkowej części boiska z nielicznymi akcjami po obu stronach. W 57. minucie po jednym z ataków strzałem zza pola popisał się Kamil Kamiński, a futbolówka wpadła tuż przy słupku bramki Rafała Gikiewicza. Młody Śląsk przegrywał z Legią 0:1. Po stracie gola wrocławianie ruszyli do ataku. Dobrą okazję miał Marcin Staszewski, jednak jego potężne uderzenie poszybowało nieznacznie nad bramką gości.

Na słowa uznania zasługuje Dudu, który szczególnie w drugiej połówce, wprowadzał sporo zamieszania na prawym skrzydle, ale z jego akcji niestety niewiele wynikało. Zdecydowanie brakowało Alexandre, który musiał pauzować za czerwoną kartkę obejrzaną przeciwko Młodemu ŁKS-owi Łódź. Na obronie pewnie prezentował się natomiast Tadeusz Socha, który nie miał okazji zagrać w niedzielę przeciwko "dorosłemu" zespołowi warszawskiej Legii.

Do końcowego gwizdka sędziego Andrzeja Martynowicza wynik się już nie zmienił. Młodzi gracze WKS-u przeważali, ale nie potrafili wykończyć akcji, natomiast Legioniści skupiali się na kontratakach. Ostatecznie Śląsk musiał uznać wyższość rywali i poniósł pierwszą w tym sezonie porażkę.

Młody Śląsk - Młoda Legia 0:1 (0:0)

Bramka:
Kamiński 57

Śląsk: Gikiewicz - Dudu, Pawelec (46 Socha), Nowak, Nowiński, Abramowicz, Skrzypczak, Staszewski (74 Cieślak), Garyga (87 Chmura), Michalski, Szuszkiewicz.
Legia: Szumski - Knezevic, Astiz, Cichocki, Kiełbowicz, Furman (89 Michalak), Łukasik (46 Bochenek), Kosecki (77 Widejko), Wolski (46 Jagiełło), Żurek (46 Kamiński), Górski (77 Gąsior).

Żółte kartki: Skrzypczak, Michalski - Szumski
Sędzia: Andrzej Martynowicz
Widzów: 250
Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław