Młody Śląsk przegrał z MKS-em Kluczbork
2012-02-18 16:54:19
Piłkarze Młodego Śląska dostali lekcję seniorskiego futbolu od kluczborskiego MKS-u. W sobotnim sparingu wrocławianie wysoko przegrali 0:7.
W zespole Łukasza Becelli wystąpiło kilku zawodników urodzonych w roku 1995, którzy jeszcze niedawno byli rywalizowali wśród juniorów. W starciu z doświadczonymi piłkarzami MKS-u nie mieli większych szans. Wielu piłkarzy z Kluczborka w poprzednim sezonie grało na zapleczu ekstraklasy i zdecydowanie przewyższali fizycznie młodych wrocławian.
- Mimo wysokiego wyniku, kilku zawodników zagrało poprawne zawody. Wyróżnić należy Kamila Juraszka, Mateusza Fedynę czy Pawła Garygę, bo próbowali przeciwstawić się bardziej doświadczonemu rywalowi - ocenia szkoleniowiec Młodego Śląska. Warto dodać, że w ekipie z Kluczborka wystąpił wypożyczony piłkarz Śląska Krzysztof Ulatowski.
Wrocławianie mieli kilka dobrych sytuacji w drugiej połowie, ale zabrakło zimnej krwi przy wykończeniu akcji. Z kolei piłkarze drugoligowca pewnie wykorzystywali stwarzane okazje. - Z każdego sparingu trzeba wyciągać wnioski i szukać pozytywów. Młodzi zawodnicy mieli okazję zmierzyć się z seniorskim futbolem - mówi Łukasz Becella. - Była to lekcja bardzo bolesna dla chłopaków, ale na pewno bardzo przydatna - kończy.
Kolejną grę kontrolną Młody Śląsk odbędzie w najbliższą środę. Na koniec zgrupowania w Kluczborku wrocławianie zmierzą się z Ruchem Zdzieszowice.
MKS Kluczbork - Młody Śląsk 7:0 (4:0)
Młody Śląsk: Zajączkowski (46 Wrąbel) - Repski, Wdowiak, Zieliński, Chmura (46 Juraszek) - Fedyna, Kohut, Garyga (46 Skrzypczak), Tetłak (46 Krzeminski) - Sikorski (46 Majcher), Przybylski (46 Kubiak).
- Mimo wysokiego wyniku, kilku zawodników zagrało poprawne zawody. Wyróżnić należy Kamila Juraszka, Mateusza Fedynę czy Pawła Garygę, bo próbowali przeciwstawić się bardziej doświadczonemu rywalowi - ocenia szkoleniowiec Młodego Śląska. Warto dodać, że w ekipie z Kluczborka wystąpił wypożyczony piłkarz Śląska Krzysztof Ulatowski.
Wrocławianie mieli kilka dobrych sytuacji w drugiej połowie, ale zabrakło zimnej krwi przy wykończeniu akcji. Z kolei piłkarze drugoligowca pewnie wykorzystywali stwarzane okazje. - Z każdego sparingu trzeba wyciągać wnioski i szukać pozytywów. Młodzi zawodnicy mieli okazję zmierzyć się z seniorskim futbolem - mówi Łukasz Becella. - Była to lekcja bardzo bolesna dla chłopaków, ale na pewno bardzo przydatna - kończy.
Kolejną grę kontrolną Młody Śląsk odbędzie w najbliższą środę. Na koniec zgrupowania w Kluczborku wrocławianie zmierzą się z Ruchem Zdzieszowice.
MKS Kluczbork - Młody Śląsk 7:0 (4:0)
Młody Śląsk: Zajączkowski (46 Wrąbel) - Repski, Wdowiak, Zieliński, Chmura (46 Juraszek) - Fedyna, Kohut, Garyga (46 Skrzypczak), Tetłak (46 Krzeminski) - Sikorski (46 Majcher), Przybylski (46 Kubiak).