Wydarzenia

Młody Śląsk znów zwycięski!

2011-09-19 20:06:17
Młody Śląsk niepokonany w kolejnym meczu! Tym razem wrocławianie zasłużenie pokonali Młodą Cracovię 1:0, a jedynego gola strzelił Łukasz Gikiewicz.
Obrona Młodego Śląska przed tym meczem została znacznie wzmocniona. Aż trzech defensorów z pierwszego składu znalazło się w wyjściowym zestawieniu młodej drużyny, a byli to Jarosław Fojut, Amir Spahić i Marek Wasiluk, którzy w niedzielę w Krakowie zagrali mało albo wcale. Trener Łukasz Becella po raz pierwszy w tym sezonie postawił na młodego bramkarza Mateusza Salamagę, którzy przy "dorosłej" obronie mógł czuć się bardzo pewnie.

Wrocławianie przeważali od początku spotkania. Podobnie jak przed tygodniem w starciu z Młodą Koroną, prowadzili grę, świetnie radzili sobie z odbiorem piłki, ale nie potrafili strzelić gola. Bliscy tego byli zawodnicy z pierwszego składu, Marek Wasiluk i Amir Spahić, ale ich uderzenia mijały światło bramki Cracovii. Największe zagrożenie gospodarze stwarzali poprzez akcje lewym skrzydłem. W tych brylowali wspomniany już Spahić oraz Michał Nowak i Grzegorz Skrzypczak. Niestety, z ich indywidualnych zagrań niewiele wynikało. W pierwszych 45 minutach na Oporowskiej bramki nie padły.

W przerwie trener Śląska dokonał aż sześciu zmian. Miejsce Spahicia, Wasiluka i Fojuta, zajęli inni zawodnicy z pierwszej składu: Sebastian Dudek, Marek Gancarczyk i Łukasz Gikiewicz. Dla tego ostatniego było to pierwsze oficjalne spotkanie po odniesionej w kwietniu kontuzji nogi. Ponadto na placu gry zameldowali się Paweł Zieliński, Robert Menzel i Mateusz Jaroszewicz, który tym samym zadebiutował w barwach Młodego WKS-u.

Sporo ożywienia w poczynania Śląska wniósł Marek Gancarczyk. Pomocnik na prawym skrzydle z łatwością ogrywał obrońców i kilkukrotnie centrował w pole karne, jednak tam nikt jego dośrodkowania nie zamykał. Swoją szansę miał również Łukasz Gikiewicz, jednak bramkarz Cracovii Marcin Skrzeszewski w 75. minucie jego uderzenie z największym trudem wybił na rzut rożny.

Co nie udało się na kwadrans przed końcem meczu, wyszło kilka chwil potem. Marek Gancarczyk podał prostopadle do wybiegającego Łukasza Gikiewicza, a ten znajdując się w sytuacji sam na sam z golkiperem gości, posłał piłkę do bramki. Jak się potem okazało, był to gol, który dał Młodemu Śląskowi trzy punkty. Ostatecznie wrocławianie pokonali rywali z Krakowa 1:0.

Młody Śląsk - Młoda Cracovia 1:0 (0:0)

Bramka: Gikiewicz 82

Śląsk: Salamaga - Abramowicz, Spahić (46 Gikiewicz), Wasiluk (46 Gancarczyk), Fojut (46 Dudek), Szuszkiewicz, Garyga, Nowak, Tetłak (46 Zieliński), Staszewski (46 Menzel), Skrzypczak (46 Jaroszewicz).
Cracovia: Skrzeszewski - Talik (86 R.Piszczek), Biernat, Soprych, Sarga, Szkotak, Romanek, A.Szymula, Jaroszyński (73 N.Piszczek), Rupa, Florek (81 D.Szymula).

Żółte kartki: Gikiewicz - Florek, Biernat
Sędzia: Jacek Lis (Katowice)
Widzów: 200
Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław