Wydarzenia

Na kogo uważać w niedzielnym spotkaniu?

2012-02-23 12:16:08
Już w niedzielę szlagier T-Mobile Ekstraklasy. Śląsk na Stadionie Miejskim zmierzy się z Legią. Na kogo nasi piłkarze muszą szczególnie uważać w zespole gości?
Zawsze wskazujemy trzech zawodników w ekipie rywali Śląska, na których naszym zdaniem wrocławscy piłkarze muszą szczególnie uważać. W przypadku Legii można takich graczy wskazać nie trzech, ale nawet jedenastu. Drużyna z Warszawy nie ma właściwie słabych punktów i każdy ze stołecznych piłkarzy może wziąć ciężar gry na siebie i poprowadzić zespół do zwycięstwa. Trzymając się jednak zasad wskazujemy, naszym zdaniem, trójkę, która w niedzielę będzie w centrum boiskowych wydarzeń.

Danijel Ljuboja. Dołączył do Legii latem. Wiele osób się zastanawiało, czy temu 34-letniemu napastnikowi będzie się jeszcze chciało walczyć i dawać z siebie wszystko w polskiej lidze. I czasami rzeczywiście Serb wygląda na boisku, jak gdyby tylko chciał odstać swoje 90 minut. Ale to pozory. Ljuboja może być niewidoczny przez większość czasu, aby na kilka chwil się ożywić i dać Legii zwycięstwo. Bardzo groźny i nieustępliwy zawodnik, który ma na koncie już osiem goli w tym sezonie w lidze. Dobry duch zespołu.

Miroslav Radović (na zdjęciu). Odżył, gdy do Legii trafił Ljuboja. W tym sezonie chyba najlepszy gracz stołecznego zespołu. Nie tylko strzela, ale asystuje i jest motorem napędowym niemal wszystkich akcji. Mecz ze Śląskiem będzie jego pierwszym występem w tym roku, bowiem wcześniej z powodu urazu żeber musiał pauzować. W jakiej jest formie? Czy trener Maciej Skorża pośle go na boisko od pierwszej minuty? Przekonamy się w niedzielę.

Nacho Novo. Jego występ w niedzielę będzie debiutem w barwach Legii. Hiszpan przychodzi do polskiej ligi jako potencjalna gwiazda. Jeszcze przecież kilka dni temu trenował i grał w barwach Sportingu Gijon. W Legii bardzo na niego liczą. Na razie jednak wiadomo tylko tyle, że jest to piłkarz z bardzo bogatym CV. Występował między innymi w Dundee FC, Glasgow Rangers i ostatnio w Sportingu. Co naprawdę prezentuje 33-letni Hiszpan, przekonamy się w niedzielę. Trzeba będzie jednak profilaktycznie na niego uważać.
Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław