Na kogo uważać w zespole niedzielnego rywala WKS-u?

Na pierwszym miejscu wskazujemy najlepszego strzelca i niekwestionowanego lidera gliwiczan Tomasza Podgórskiego (na zdjęciu). Na tym piłkarzu opiera się ofensywa i kreowanie akcji Piasta. Podgórski w tym sezonie zdobył już siedem goli, a wypracował co najmniej drugie tyle. Postawa całego zespołu zależy w głównej mierze od tego piłkarza. Jeśli wrocławianie będą w stanie wyłączyć go z gry i nie pozwolić na zbyt wiele, będzie im o wiele łatwiej osiągnąć końcowy sukces.

Drugim z gliwiczan, na którego trzeba zwrócić szczególną uwagę, jest Damian Zbozień. Solidny obrońca dobrze radzi sobie w defensywie, ale jest także groźny w ataku, a wrocławianie przekonali się o tym jesienią, kiedy Zbozień strzelił gola przesądzającego o losach spotkania. Zawodnik ten jest bardzo waleczny i łatwo się nie poddaje. W jednym z meczów w rundzie jesiennej doznał urazu czaszki, który miał go wykluczyć z gry na kilka tygodni, natomiast piłkarz wrócił do gry po zaledwie dziesięciu dniach! Zbozień zagrał w specjalnym kasku, a jego pierwsze spotkanie po kontuzji (właśnie mecz ze Śląskiem) było niezwykle udane.

Jako trzeciego wskazujemy zawodnika, który ma najkrótszy staż w gliwickim klubie - Marcina Robaka. Pozyskany na początku marca piłkarz najpierw wchodził na końcówki spotkań, ale z biegiem czasu stał się jednym z podstawowych zawodników beniaminka ekstraklasy. Robak po powrocie do polskiej ligi rozegrał już siedem spotkań, w których strzelił dwa gole. Obrońcy WKS-u muszą mieć się na baczności, bo w przeszłości Robak niejednokrotnie dawał się we znaki Śląskowi.