Na kogo uważać w zespole Widzewa Łódź?
2013-02-20 16:51:48
Śląsk Wrocław w sobotę rozegra pierwsze spotkanie w rundzie wiosennej sezonu 2012/13, a jego rywalem będzie Widzew Łódź. Na kogo w zespole przeciwnika mistrzowie Polski powinni zwrócić szczególną uwagę? Przedstawiamy trzy nasze typy.
Jako pierwszego wskazujemy byłego piłkarza WKS-u Sebastiana Dudka (na zdjęciu). Pomocnik trafił do Widzewa przed sezonem, a jesienią wystąpił niemal we wszystkich meczach w ekstraklasie. Choć zawodnik strzelił w poprzedniej rundzie tylko jednego gola, było to trafienie przeciwko... Śląskowi właśnie. Sebastiana Dudka nie trzeba specjalnie mobilizować na mecze z aktualnym mistrzem Polski. Pomocnik dysponuje nie tylko potężnym uderzeniem (fani WKS-u z całą pewnością pamiętają jeszcze jego bramkę w Dundee), ale też potrafi uruchomić kolegów dobrym i dokładnym podaniem. Na takie zagrania wrocławianie powinni szczególnie uważać.
Kolejny nasz typ to Marcin Kaczmarek. Skrzydłowy niejednokrotnie był ważnym ogniwem Widzewa w poprzedniej rundzie, a jego dośrodkowania ze stałych fragmentów gry stwarzały poważne zagrożenie pod bramką rywali. Jego silną stroną są także indywidualne rajdy, które najczęściej kończy kąśliwymi strzałami. Miejmy nadzieję, że wrocławscy obrońcy nie pozwolą mu rozwinąć skrzydeł.
Trzeci zawodnik, na którego należy zwrócić uwagę to obrońca Łukasz Broź. Reprezentant Polski jest solidnym i pewnym punktem łódzkiej obrony od siedmiu lat. Zawodnik udowadniał też niejednokrotnie, że potrafi zagrozić bramce przeciwnika, o czym boleśnie przekonali się wrocławianie. W sierpniu Śląsk przegrał z Widzewem 1:2, a jednego z goli strzelił właśnie Łukasz Broź. Ostatnio nazwisko tego piłkarza częściej pojawia się w kontekście doniesień transferowych, jednak wciąż pozostaje on piłkarzem Widzewa i najprawdopodobniej zagra ze Śląskiem od pierwszych minut.
Kolejny nasz typ to Marcin Kaczmarek. Skrzydłowy niejednokrotnie był ważnym ogniwem Widzewa w poprzedniej rundzie, a jego dośrodkowania ze stałych fragmentów gry stwarzały poważne zagrożenie pod bramką rywali. Jego silną stroną są także indywidualne rajdy, które najczęściej kończy kąśliwymi strzałami. Miejmy nadzieję, że wrocławscy obrońcy nie pozwolą mu rozwinąć skrzydeł.
Trzeci zawodnik, na którego należy zwrócić uwagę to obrońca Łukasz Broź. Reprezentant Polski jest solidnym i pewnym punktem łódzkiej obrony od siedmiu lat. Zawodnik udowadniał też niejednokrotnie, że potrafi zagrozić bramce przeciwnika, o czym boleśnie przekonali się wrocławianie. W sierpniu Śląsk przegrał z Widzewem 1:2, a jednego z goli strzelił właśnie Łukasz Broź. Ostatnio nazwisko tego piłkarza częściej pojawia się w kontekście doniesień transferowych, jednak wciąż pozostaje on piłkarzem Widzewa i najprawdopodobniej zagra ze Śląskiem od pierwszych minut.