Najbliższy przeciwnik WKS-u w liczbach
2013-03-30 11:59:35
Śląsk Wrocław w sobotę zagra na wyjeździe z GKS-em Bełchatów. Przypatrzmy się, jak najbliższy rywal WKS-u prezentuje się w liczbach.
0 - W tym roku GKS jeszcze nie zdobył i nie stracił gola. Z jednej strony jest to powód do dumy, bowiem wyniki 0:0 w Warszawie z Legią i w Poznaniu z Lechem mogą napawać optymizmem, jednak trzeba patrzeć również na to, że ostatnie trafienie bełchatowianie odnotowali jeszcze w grudniu zeszłego roku!
2 - W tym sezonie jeden z najlepszych strzelców GKS-u Dawid Nowak wystąpił zaledwie w jednym spotkaniu, zatem w sobotę może odnotować drugi występ. Początek sezonu napastnik opuścił przez nękające go kontuzje, natomiast na koniec rundy został odsunięty od pierwszej drużyny. Jedyny mecz, w jakim wystąpił to listopadowe starcie z Pogonią Szczecin (grał 34 minuty).
4 - Bełchatowianie w czterech wiosennych meczach zdobyli dwie trzecie wszystkich oczek, które udało im się wywalczyć jesienią. W przerwie zimowej Brunatni mieli na swoim koncie sześć punktów, teraz mają dziesięć. Jest to rezultat zadowalający, jednak GKS wciąż nie odnosi zwycięstw, a widmo spadku staje się coraz bardziej realne.
10 - W dziewiętnastu meczach podopieczni Kamila Kieresia strzelili tylko dziesięć goli. Jest to zdecydowanie najgorszy wynik w ekstraklasie. Dodajmy jeszcze, że bełchatowianie w jedenastu spotkaniach nie byli w stanie pokonać bramkarza rywali.
16 - GKS powoli zbiera kolejne punkty, urywając je faworytom, ale wciąż zajmuje ostatnie, szesnaste miejsce w tabeli. Bełchatowianie pilnie potrzebują zwycięstwa, ale kibice WKS-u mają nadzieję, że nie przełamią się w meczu ze Śląskiem.
19 - Śląsk 18 razy spotykał się z GKS-em, zatem będzie to dziewiętnaste starcie tych zespołów. Bilans meczów to 8 zwycięstw Śląska, 4 remisy i 6 wygranych GKS-u. Śląsk zdobył w dotychczasowej rywalizacji 23 bramek, tracąc tyle samo goli. W Bełchatowie obie drużyny rozegrały osiem spotkań, z których tylko jedno zakończyło się zwycięstwem Śląska, jedno remisem, a aż sześć zwycięstwami GKS-u. Śląsk zdobył na wyjeździe pięć goli, tracąc piętnaście bramek.
150 - Ostatnie zwycięstwo GKS odniósł 150 dni temu! Dokładnie 20 października bełchatowianie pokonali przed własną publicznością Podbeskidzie Bielsko-Biała 2:1 w 8. kolejce T-Mobile Ekstraklasy, a gole strzelili Paweł Buzała i Kamil Wacławczyk (na zdjęciu). Brunatni w obecnych rozgrywkach zaledwie w dwóch spotkaniach zdobywali więcej niż jednego gola - we wspomnianym wyżej starciu z Podbeskidziem oraz w meczu z Jagiellonią Białystok (2:2).
360 - Rewelacyjnego bramkarza GKS-u Emilijusa Zubasa nie trzeba już chyba specjalnie przedstawiać. Litwin pojawił się w Bełchatowie zimą i z miejsca stał się jednym z liderów zespołu. Golkiper swoimi interwencjami niejednokrotnie ratował drużynę od straty gola, a sposobu na pokonanie go nie znaleźli m.in. piłkarze Lecha Poznań i Legii Warszawa. Jego seria bez puszczonego gola trwa i obecnie wynosi 360 minut. Czy mistrzowie Polski dadzą radę strzelić gola Zubasowi?
2 - W tym sezonie jeden z najlepszych strzelców GKS-u Dawid Nowak wystąpił zaledwie w jednym spotkaniu, zatem w sobotę może odnotować drugi występ. Początek sezonu napastnik opuścił przez nękające go kontuzje, natomiast na koniec rundy został odsunięty od pierwszej drużyny. Jedyny mecz, w jakim wystąpił to listopadowe starcie z Pogonią Szczecin (grał 34 minuty).
4 - Bełchatowianie w czterech wiosennych meczach zdobyli dwie trzecie wszystkich oczek, które udało im się wywalczyć jesienią. W przerwie zimowej Brunatni mieli na swoim koncie sześć punktów, teraz mają dziesięć. Jest to rezultat zadowalający, jednak GKS wciąż nie odnosi zwycięstw, a widmo spadku staje się coraz bardziej realne.
10 - W dziewiętnastu meczach podopieczni Kamila Kieresia strzelili tylko dziesięć goli. Jest to zdecydowanie najgorszy wynik w ekstraklasie. Dodajmy jeszcze, że bełchatowianie w jedenastu spotkaniach nie byli w stanie pokonać bramkarza rywali.
16 - GKS powoli zbiera kolejne punkty, urywając je faworytom, ale wciąż zajmuje ostatnie, szesnaste miejsce w tabeli. Bełchatowianie pilnie potrzebują zwycięstwa, ale kibice WKS-u mają nadzieję, że nie przełamią się w meczu ze Śląskiem.
19 - Śląsk 18 razy spotykał się z GKS-em, zatem będzie to dziewiętnaste starcie tych zespołów. Bilans meczów to 8 zwycięstw Śląska, 4 remisy i 6 wygranych GKS-u. Śląsk zdobył w dotychczasowej rywalizacji 23 bramek, tracąc tyle samo goli. W Bełchatowie obie drużyny rozegrały osiem spotkań, z których tylko jedno zakończyło się zwycięstwem Śląska, jedno remisem, a aż sześć zwycięstwami GKS-u. Śląsk zdobył na wyjeździe pięć goli, tracąc piętnaście bramek.
150 - Ostatnie zwycięstwo GKS odniósł 150 dni temu! Dokładnie 20 października bełchatowianie pokonali przed własną publicznością Podbeskidzie Bielsko-Biała 2:1 w 8. kolejce T-Mobile Ekstraklasy, a gole strzelili Paweł Buzała i Kamil Wacławczyk (na zdjęciu). Brunatni w obecnych rozgrywkach zaledwie w dwóch spotkaniach zdobywali więcej niż jednego gola - we wspomnianym wyżej starciu z Podbeskidziem oraz w meczu z Jagiellonią Białystok (2:2).
360 - Rewelacyjnego bramkarza GKS-u Emilijusa Zubasa nie trzeba już chyba specjalnie przedstawiać. Litwin pojawił się w Bełchatowie zimą i z miejsca stał się jednym z liderów zespołu. Golkiper swoimi interwencjami niejednokrotnie ratował drużynę od straty gola, a sposobu na pokonanie go nie znaleźli m.in. piłkarze Lecha Poznań i Legii Warszawa. Jego seria bez puszczonego gola trwa i obecnie wynosi 360 minut. Czy mistrzowie Polski dadzą radę strzelić gola Zubasowi?