Wydarzenia

ND Dravinja – Śląsk Wrocław 1:1 (relacja)

2009-07-18 22:18:02
Zespół Śląska Wrocław zremisował z ND Dravinją 1:1, a bramkę dla podopiecznych trenera Ryszarda Tarasiewicza zdobył Krzysztof Ulatowski.
Kompleks sportowy w Slovenskich Konjicach położony jest w malowniczej okolicy, a z boiska rozciąga się piękny widok na okoliczne górskie szczyty. Obok boiska znajduje się także basen oraz małe boisko ze sztuczną nawierzchnią do gry w piłkę nożną. Czujący głód piłki Sebastian Mila i Krzysztof Wołczek, którzy jeszcze nie są gotowi do gry w normalnym meczu, skorzystali z okazji i przed pierwszym gwizdkiem arbitra przez kilka minut kopali piłkę właśnie na tym małym boisku.

Trener Ryszard Tarasiewicz desygnował do gry ze słoweńskim drugoligowcem niemal identyczną wyjściową jedenastkę, jak w poprzednim meczu z FC Ploieşti. W składzie nastąpiły jedynie dwie zmiany – Ivo Vazgeča między słupkami zastąpił Wojciech Kaczmarek, a Krzysztof Ulatowski w środku pola zagrał w miejsce narzekającego na przeziębienie Sebastiana Dudka.

Mecz rozpoczął się dla wrocławian fatalnie. Już w 14 minucie Mariusz Pawelec zdaniem arbitra faulował rywala w polu karnym i sędzia podyktował rzut karny dla gospodarzy, a defensora wrocławian ukarał czerwoną kartką. – Wcześniej otrzymałem tylko czerwoną kartkę za dwie żółte, także to moja pierwsza w karierze czerwona kartka otrzymana od razu. Sędzia mógł jednak nie karać mnie tak surowo – stwierdził obrońca Śląska.Na szczęście arbiter zezwolił na grę w miejsce usuniętego gracza WKS-u innego zawodnika i na placu gry pojawił się Bartosz Kaśnikowski.

Wrocławianie starali się konsekwentnie budować akcje ofensywne, brakowało jednak dokładnego ostatniego podania lub wykończenia akcji. Bliscy szczęścia byli Antoni Łukasiewicz i Tomasz Szewczuk, który zdobyciem bramki chciał uczcić narodziny syna. Niewiele zabrakło także Vukowi Sotiroviciowi, który zamykał akcję po dośrodkowaniu aktywnego Janusza Gancarczyka.

W 35 minucie z placu gry zszedł jego brat Marek. – Zabolało mnie coś w mięśniu dwugłowym i nie chciałem ryzykować poważnego urazu – wyjaśniał prawoskrzydłowy.

Wysiłki piłkarzy Śląska dały wreszcie efekt w 41 minucie, kiedy to właśnie lewoskrzydłowy zainicjował skuteczną akcję. Do wycofanej spod bramki piłki dopadł Krzysztof Ulatowski nie dając szans bramkarzowi słoweńskiego zespołu na obronę i doprowadzając do wyrównania.

Przed meczem zawodnicy WKS-u cieszyli się, że nie jest już tak upalnie jak w czasie czwartkowego meczu z rumuńskim sparingpartnerem, jednak pogoda znów splatała piłkarzom figla. W czasie przerwy nad boiskiem zawisła duża czarna chmura, a dobiegające z oddali odgłosy burzy nie zwiastowały niczego dobrego. Po kilku minutach zaczął obficie padać deszcz i towarzyszył piłkarzom już do końca meczu.

Obaj trenerzy dokonali w drugiej połowie w swoich zespołach wielu zmian, ale to wrocławianie dominowali na murawie. W 51 minucie sfaulowany w polu karnym został Kamil Biliński, a do rzutu karnego podszedł sam poszkodowany. Niestety bramkarz wyczuł intencje strzelca i obronił strzał. Kolejną szansę na pokazanie swoich umiejętności otrzymał Gordan Vuk i po kilku jego akcjach wrocławianie byli bliscy zdobycia zwycięskiej bramki. W 76 minucie po jego zagraniu Biliński znalazł się w dobrej sytuacji, jednak poślizgnął się i zbyt lekko uderzył piłkę, którą sprzed bramki wybił obrońca rywali. Tuż przed końcowym gwizdkiem Vuk wycofał piłkę do Łukasza Tymińskiego, który soczyście uderzył na bramkę, golkiper wybił piłkę przed siebie, próbował dopaść do niej Biliński, jednak zderzył się z bramkarzem. Arbiter przerwał grę, jednak ku zaskoczeniu wszystkich wrocławian zamiast rzutu karnego zasygnalizował faul na zawodniku słoweńskim, a po chwili zakończył mecz.

ND Dravinja – Śląsk Wrocław 1:1 (1:1)
Šmon 15’ (k.) – Ulatowski 41’

ND Dravinja
Fink, Rošer, Šmon, Gašperič, Hvalec, Čerenak, Ribič, Vodopivec, Agič, Radenkovič, Štante.
Grali także:Klevže, Brdik, Hankič, Matič, Močič, Tolar, Štrukels, Kos, Pantovič, Grašič.

Śląsk
1.poł.:Kaczmarek - Socha, Celeban, Pawelec (18’ Kaśnikowski), Spahić - M. Gancarczyk (35’ Szydziak), Łukasiewicz, Ulatowski, J. Gancarczyk - Szewczuk, Sotirović.
2. poł.:Vazgeč - Celeban, Kaśnikowski, Łukasiewicz, Spahić (56’ Pawelec) - Szydziak, Tymiński, Klofik, Korenik - Biliński, Gordan Vuk.
Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław