Wydarzenia

Nie mogę być zadowolony

2008-10-30 16:56:27
Po meczu z Nielbą Wągrowiec kilka chwil na rozmowę poświęcił Jacek Banaszyński, który po raz pierwszy zagrał w oficjalnym meczu Śląska Wrocław, podobnie jak Damian Szydziak i Jacek Bąk. Okoliczności debiutu w Śląsku nie będzie Pan chyba miło wspominał? - Bardziej sędziego, który nie widział ewidentnego faulu na Petrze Pokornym przy bramce. Czemu nie udało się wygrać? - Nielba strzeliła bramkę, później mądrze się broniła całym zespołem I nie udało się wyrównać. Z występu chyba jednak może być Pan zadowolony? Jestem zadowolony, że w końcu po kilku miesiącach zacząłem grać. Z tego się cieszę. Ale z obrony rzutu karnego chyba też może być Pan zadowolony? - Nie mogę, bo nie wygraliśmy meczu. Chyba nie po raz pierwszy obronił Pan jedenastkę? - Zdarzyło się kilka takich sytuacji, jednak kolejna taka udana interwencja nie daje mi satysfakcji, bo nie zwyciężyliśmy. Nie jestem zadowolony, jak przegrywam.
Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław