Wydarzenia

Nie samym futbolem żyje piłkarz Śląska

2011-07-01 12:43:45
Piątkowy trening piłkarzy Śląska różnił się od wszystkich innych. Wicemistrzowie Polski zamiast na boisko wybrali się do hali sportowej, gdzie grali… w siatkówkę.
Zespół został podzielony na cztery ekipy, które zmierzyły się ze sobą w dwóch spotkaniach. W trakcie meczów piłkarze po kolei schodzili z boiska i ćwiczyli na ustawionych obok boiska materacach. Po wykonaniu całego zestawu ćwiczeń wracali na plac gry, a ich miejsce na materacach zajmował kolega z drużyny.

– Czeka nas intensywny weekend, w trakcie którego rozegramy dwa sparingi z naprawdę wymagającymi rywalami, dlatego zdecydowaliśmy, by w piątek nie obciążać zbytnio organizmów naszych piłkarzy. Zresztą granie w siatkówkę to też forma treningu, w trakcie którego uruchamia się nieco inne parte mięśni niż podczas zajęć typowo piłkarskich. Poza tym w trakcie gry zawodnicy ćwiczyli także na materacach gibkość i zwinność, a więc elementy, na które normalnie również zwracamy dużą uwagę – wyjaśnił Marek Wleciałowski, drugi trener Śląska.

Zawodnicy szybko wczuli się w atmosferę siatkarskiej rywalizacji, a momentami prezentowali akcje jak w najlepszych meczach Ligi Światowej.

– Zupełnie jak Skra Bełchatów. Dobrze, że przed wyjazdem porozmawiałem sobie z Danielem Plińskim – śmiał się po kolejnym udanym zagraniu Mateusz Cetnarski, który przez ostatnie lata spędzone w Bełchatowie miał możliwość oglądania siatkówki na najwyższym poziomie. Humory zresztą dopisywały wszystkim piłkarzom.

– To również był jeden z naszych celów. Chcieliśmy, by chłopcy nieco się zrelaksowali i odpoczęli także mentalnie. Poza tym tego typu zajęcia bardzo integrują zespół – zaznaczył Marek Wleciałowski.

Po zajęciach piłkarze wrócili do hotelu. O godz. 13:00 zjedzą obiad, a wieczorem czeka ich kolejny trening, tym razem już na boisku piłkarskim.
Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław