Niedzielny rywal Śląska Wrocław w liczbach
2012-08-25 11:19:56
Śląsk Wrocław w niedzielę zagra na Stadionie Miejskim z Koroną Kielce. Przypatrzmy się, jak najbliższy rywal WKS-u prezentuje się w liczbach.
0 - Po 28 kolejkach poprzedniego sezonu kielczanie do lidera tabeli tracili zaledwie dwa oczka i wciąż zachowywali realne szanse nawet na mistrzostwo Polski. Jednak w ostatnich dwóch seriach spotkań podopieczni Leszka Ojrzyńskiego (na zdjęciu) nie odnotowali zdobyczy punktowej (przegrane z Widzewem Łódź 0:2 i Legią Warszawa 0:1) i zaprzepaścili szansę na grę w europejskich pucharach.
3 - Pavol Stano ma patent na strzelanie bramek Śląskowi. Obrońca trafiał do siatki WKS-u w każdym z ostatnich trzech sezonów, a ponadto odnotował także jedną asystę. Jak na środkowego obrońcę są to wyniki godne podziwu. Czy Słowak i w niedzielę wpisze się na listę strzelców?
4 - "W jedności siła" oraz "Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego" - to hasła, które trafnie opisują zespół z Kielc. W Koronie nie ma jednego lidera, za to największą gwiazdą jest cały zespół. Dowodem tego jest fakt, że najlepszymi strzelcami złocisto-krwistych w poprzednim sezonie było aż czterech piłkarzy. Aleksandar Vuković, Pavol Stano, Maciej Korzym i Michał Zieliński odnotowali na swoim koncie po cztery trafienia.
10 - Niedzielna potyczka Śląska z Koroną będzie dziesiątym meczem tych drużyn w historii. Lepszym bilansem bezpośrednich starć mogą pochwalić się piłkarze z Kielc, którzy wygrywali z WKS-em czterokrotnie. Wrocławianie rozstrzygali mecze na swoją korzyść dwukrotnie, natomiast trzy razy mecze zakończyły się podziałem punktów. Dolnoślązacy ostatni raz pokonali kielczan 5 marca 2000 roku, czyli ponad...
12 - ...dwanaście lat temu! Wówczas w rozgrywkach drugiej ligi Śląsk nie dał Koronie absolutnie żadnych szans i pewnie zwyciężył aż 7:0. Po takiej wygranej chyba nikt we Wrocławiu nie przypuszczał, że na kolejne zwycięstwo z Koroną trzeba będzie czekać tak długo.
14 - W spotkaniach w najwyższej klasie rozgrywkowej Śląsk nigdy nie wygrał z Koroną. W sześciu meczach z wrocławianami w ekstraklasie złocisto-krwiści zdobyli aż czternaście punktów (cztery wygranej i dwa remisy). W poprzednim sezonie podopieczni Leszka Ojrzyńskiego dwukrotnie wygrali 2:1, a rok wcześniej zwyciężali 1:0 i 2:1. Ostatni raz Korona straciła punkty ze Śląskiem ponad dwa lata temu (remisy 1:1 w sezonie 2009/2010).
108 - W poprzednim sezonie piłkarze Korony aż sto osiem razy byli karani kartkami. Kielczanie obejrzeli dziewięćdziesiąt dziewięć żółtych oraz dziewięć czerwonych kartoników (średnio 3,6 na mecz). Złocisto-krwistych próżno szukać w czołówce klasyfikacji fair play, ale i tak ten "okazały" wynik nie był najlepszy, bowiem więcej kartek otrzymała Cracovia (112). Indywidualnym liderem zespołu z Kielc, jak i zresztą całej ligi, został Kamil Kuzera, który dwanaście razy oglądał żółte kartki. Obecne rozgrywki podopieczni Leszka Ojrzyńskiego rozpoczęli nieco spokojniej, bo w Warszawie byli napominani przez arbitra tylko dwukrotnie.
3 - Pavol Stano ma patent na strzelanie bramek Śląskowi. Obrońca trafiał do siatki WKS-u w każdym z ostatnich trzech sezonów, a ponadto odnotował także jedną asystę. Jak na środkowego obrońcę są to wyniki godne podziwu. Czy Słowak i w niedzielę wpisze się na listę strzelców?
4 - "W jedności siła" oraz "Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego" - to hasła, które trafnie opisują zespół z Kielc. W Koronie nie ma jednego lidera, za to największą gwiazdą jest cały zespół. Dowodem tego jest fakt, że najlepszymi strzelcami złocisto-krwistych w poprzednim sezonie było aż czterech piłkarzy. Aleksandar Vuković, Pavol Stano, Maciej Korzym i Michał Zieliński odnotowali na swoim koncie po cztery trafienia.
10 - Niedzielna potyczka Śląska z Koroną będzie dziesiątym meczem tych drużyn w historii. Lepszym bilansem bezpośrednich starć mogą pochwalić się piłkarze z Kielc, którzy wygrywali z WKS-em czterokrotnie. Wrocławianie rozstrzygali mecze na swoją korzyść dwukrotnie, natomiast trzy razy mecze zakończyły się podziałem punktów. Dolnoślązacy ostatni raz pokonali kielczan 5 marca 2000 roku, czyli ponad...
12 - ...dwanaście lat temu! Wówczas w rozgrywkach drugiej ligi Śląsk nie dał Koronie absolutnie żadnych szans i pewnie zwyciężył aż 7:0. Po takiej wygranej chyba nikt we Wrocławiu nie przypuszczał, że na kolejne zwycięstwo z Koroną trzeba będzie czekać tak długo.
14 - W spotkaniach w najwyższej klasie rozgrywkowej Śląsk nigdy nie wygrał z Koroną. W sześciu meczach z wrocławianami w ekstraklasie złocisto-krwiści zdobyli aż czternaście punktów (cztery wygranej i dwa remisy). W poprzednim sezonie podopieczni Leszka Ojrzyńskiego dwukrotnie wygrali 2:1, a rok wcześniej zwyciężali 1:0 i 2:1. Ostatni raz Korona straciła punkty ze Śląskiem ponad dwa lata temu (remisy 1:1 w sezonie 2009/2010).
108 - W poprzednim sezonie piłkarze Korony aż sto osiem razy byli karani kartkami. Kielczanie obejrzeli dziewięćdziesiąt dziewięć żółtych oraz dziewięć czerwonych kartoników (średnio 3,6 na mecz). Złocisto-krwistych próżno szukać w czołówce klasyfikacji fair play, ale i tak ten "okazały" wynik nie był najlepszy, bowiem więcej kartek otrzymała Cracovia (112). Indywidualnym liderem zespołu z Kielc, jak i zresztą całej ligi, został Kamil Kuzera, który dwanaście razy oglądał żółte kartki. Obecne rozgrywki podopieczni Leszka Ojrzyńskiego rozpoczęli nieco spokojniej, bo w Warszawie byli napominani przez arbitra tylko dwukrotnie.