Wydarzenia

Olszar show w Gliwicach

2008-10-30 16:56:46
Trzeci mecz Śląska w Pucharze Ekstraklasy zakończył się porażką w Gliwicach z Piastem 1:3. Bohaterem widowiska był Sebastian Olszar, który właściwie w pojedynkę przesądził o wyniku.
Spotkanie miało 2 zupełnie przeciwstawne połowy. W początkowych 45 minutach wrocławianie dyktowali warunki, ale skromnie prowadzili 1:0. Po zmianie stron wejście smoka zaliczył Olszar. Gospodarze szybko odrobili straty i kontrolowali przebieg wydarzeń do końca pojedynku. Zaczęło się znakomicie dla przyjezdnych. Już w 9. minucie po ładnej akcji Krzysztofa Wołczka obrońca Śląska popisał się znakomitym podaniem do Przemysława Łudzińskiego. Ten ostatni uderzeniem w długi róg nie dał Jakubowi Szmatule żadnych szans na interwencję. Piast po stracie bramki dążył do wyrównania, ale czynił to bez przekonania. Za to przyjezdni w miarę upływu czasu nabierali impetu i coraz częściej stwarzali zagrożenie pod bramka gliwiczan. Podopiecznym trenera Ryszarda Tarasiewicza brakował jednak dokładności i do szatni schodzili przy minimalnym prowadzeniu. W przerwie obaj szkoleniowcy przeprowadzili zgodnie z nowym regulaminem po 3 zmiany. W zespole z Gliwic na boisku pojawił się między innymi Olszar, który zadebiutował w jedenastce Piasta. Już w 47. minucie popisał się precyzyjnym uderzeniem tuż przy słupku doprowadzając do wyrównania. Nie minęło 5 minut od tego wydarzenia, a gospodarze już wyszli na prowadzenie. I znów w roli głównej wystąpił nowy nabytek gospodarzy, który ładnie zgasił piłkę w polu karnym po dalekim podaniu Lumira Sedlaczka i pokonał Jacka Banaszyńskiego. W 59. minucie doskonałą okazję na doprowadzenie do remisu miał Łudziński, ale przegrał pojedynek sam na sam ze Szmatułą. W odpowiedzi gliwiczanie podwyższyli na 3:1. Olszar tym razem był faulowany w polu karnym przez Banaszyńskiego, a jedenastkę pewnie wykorzystał Sedlaczek. Na domiar złego w 71. minucie Śląsk stracił Wołczka, który został ukarany drugą żółta kartką. Ostro potraktowany przez niego był nie kto inny jak szarżu :: 01:02:23Olszar, który ucierpiał przy tym starciu i jeszcze po meczu nie wiadomo było, czy nie został poważnie kontuzjowany. W osłabieniu wrocławianie robili, co mogli, ale niewiele zdołali. Piast groźnie kontrował, lecz wynik nie uległ już zmianie. Oba kluby mają więc po 3 grach 6 punktów, z tym że gliwiczanie zdobyli je przed własną publicznością, a WKS na wyjazdach. Filip Podolski Piast Gliwice - Śląsk Wrocław 3:1 (0:1) Bramki: Olszar 47\\\', 52\\\', Sedlacek 64\\\' - Łudziński 9\\\' Piast: Szmatuła - Chylaszek, Glik, Widuch, Kaszowski, Radzewicz (46\\\' Krzycki), Szczyrba (46\\\' Sedlacek), Muszalik (90\\\' Grolik), Bojarski, Koczon (46\\\' Olszar (74\\\' Michniewicz)), Folc (64\\\' Prędota) Śląsk: Banaszyński - Wołczek, Celeban, Wójcik (70\\\' Dudek), Pawelec (46\\\' Socha) - Ostrowski, Górski, Ulatowski, J.Gancarczyk (46\\\' Mila) - Sobociński (46\\\' Szewczuk), Łudziński Żółte kartki: Chylaszek - Sobociński, Wołczek, Banaszyński Czerwone kartki: Wołczek (72\\\' za dwie żółte) Sędzia: Mariusz Trofimiec (Świętokrzyski Widzów: 1000
Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław