Wydarzenia

Ostatni trening w Niemczech

2009-07-07 22:37:09
We wtorkowe popołudnie piłkarze Śląska po raz ostatni trenowali w niemieckim ośrodku. W środę wieczorem podopieczni trenera Ryszarda Tarasiewicza zagrają sparing z Heart of Midlothian, a dzień później ruszą w podróż powrotną do Wrocławia.

W czasie wtorkowych zajęć futboliści ćwiczyli głównie z piłkami. Po rozgrzewce zawodnicy zostali ustawieni w różnych miejscach na boisku. Ich zdaniem było wymienianie celnych podań, z kolei osoba stojąca najbliżej bramki zaraz po przyjęciu miała oddawać strzał. Po każdym podaniu futboliści przebiegali na kolejne miejsce. Po kilku takich cyklach zarządzono krótką przerwę, w czasie której gracze uzupełnili płyny.

Po chwili odpoczynku, piłkarze zostali podzieleni na dwa zespoły, które rozegrały mecz na skróconym boisku. W czasie gierki zawodnicy na własnej połowie mogli dotknąć piłkę tylko dwukrotnie. W przypadku złamania tej zasady drużyna przeciwna otrzymywała rzut karny. I właśnie po takiej sytuacji Janusz Gancarczyk zdobył pierwszą bramkę. Skrzydłowy tą grę może zaliczyć do udanych, bowiem posłał piłkę do siatki jeszcze dwukrotnie – najpierw z rzutu karnego (po faulu na nim samym), a później z gry. Drugi z braci Gancarczyków, który grał w przeciwnej drużynie, zdobył natomiast dwa gole.

W zajęciach brał udział Wellington, któremu polecenia trenera tłumaczył Antoni Łukasiewicz. Na placu gry nie pojawił się natomiast Ady, który nadal narzeka na problemy zdrowotne.

Na zakończenie zajęć piłkarze zrobili sobie pamiątkowe zdjęcie z gospodarzami boiska, którzy codziennie dbali, by murawa była odpowiednio przygotowana do treningów.

Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław